Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Życie pełne magii. Armand Górny opowiada o swojej wyjątkowej pracy i pasji

Natalia Krawczyk
Natalia Krawczyk
Uśmiechem i kreatywnością zachwyca publiczność
Uśmiechem i kreatywnością zachwyca publiczność Jakub Małecki
Armand Górny zabiera do świata iluzji publiczność z całej Polski. Pochodzący z Wolsztyna iluzjonista występuje w domach kultury, bibliotekach i podczas imprez prywatnych. W ostatnim czasie odwiedza także podopiecznych domów dziecka, aby – jak sam przyznaje – dać im w życiu trochę magii. W rozmowie z nami zdradza, jak to się stało, że sztuki magiczne wypełniły całe jego życie.

Od ośmiu lat z sukcesem zajmuje się magią. Jest to jego praca i pasja. Po raz pierwszy wystąpił w 2016 roku w szkole podstawowej przed klasą swojej młodszej siostry. Skąd zainteresowanie iluzją?

- Na jednym z przedstawień za czasów szkoły podstawowej pojawił się iluzjonista. Pokaz zapamiętałem na tyle, że zacząłem się interesować tą dziedziną coraz bardziej. Rok później kupiłem pierwszą książkę, z której nauczyłem się kilku efektów magicznych. Aktualnie mam w domu małą biblioteczkę z najważniejszymi dla mnie publikacjami. Ponadto od trzech lat funkcjonuje magazyn IMP (Iluzja Magia Profesjonalizm , który zrzesza około 50 iluzjonistów z całej Polski. Są tam artykuły teoretyczne i praktyczne, z których można uczyć się różnych efektów – opowiada nasz rozmówca, który działa od początku utworzenia czasopisma.

Co w świecie magii lubi najbardziej?

- Chodzi o to, aby dawać ludziom radość. Przede wszystkim występy muszą sprawiać nam przyjemność, inaczej trudno będzie rozweselać innych. Najbardziej lubię to, jak ludzie reagują - ich emocje i zadowolenie – zaznacza.

Zdaniem naszego rozmówcy jedną z ważniejszych cech jest wytrwałość, dzięki której można osiągnąć wiele, mimo pozornych braków.

„Dojście do perfekcji wymaga wytrwałości”

- W historii iluzji są osoby, które miały problem z wymową, dykcją czy rożnego rodzaju niepełnosprawności. Właśnie dzięki wytrwałości tworzyły efekty magiczne, które mogłyby się wydawać nieosiągalne. Nie ważne, jakie mamy predyspozycje na początku. Wytrwałość jest ważna w każdej dziedzinie sztuki i generalnie w życiu – zauważa.

Zdaniem Armanda, to dojście to wysokiego poziomu występów wymaga lat pracy, dlatego wytrwałość jest kluczową cechą w zawodzie iluzjonisty.

Niejednokrotnie występował na imprezach, gdzie czekało na niego 200 osób. Jak mówi, trzeba starać się działać, mimo stresu, a przyjdzie taki moment, że przestanie on istnieć.

- Kiedy zaczynamy koncentrować się na ludziach i naszym występie, stres znika – zaznacza.

W zeszłym roku Armand zaczął odwiedzać wychowanków domów dziecka. Był już w Poznaniu, Zielonej Górze, Kórniku, Lesznie czy Gorzowie Wielkopolskim. Jak sam przyznaje, chce umilić im czas i pokazać coś niecodziennego.

- Chcę dać im więcej radości, bo myślę, że oni też potrzebują magii w swoim życiu – mówi.

Nasz rozmówca w przyszłości chce odwiedzać pacjentów szpitali. Planował to już dwa lata temu, ale sytuacja pandemiczna to uniemożliwiła.

- Jestem otwarty i staram się pomagać, gdzie tylko mogę.

Aktualnie w karnawale występuję głównie dla dzieci w szkołach i przedszkolach. Poza nim są to imprezy prywatne takie jak urodziny czy wesela. Jak sam przyznaje, chciałby trafić do teatrów, gdzie będzie występował dla dorosłych i całych rodzin, wtedy mógłby się spełnić artystycznie. Od wielu lat nasz iluzjonista występuje w wolsztyńskiej bibliotece. Współpracę rozpoczął w 2017 roku i odbywały się tam jedne z pierwszych jego występów.

Klasyczne efekty w nowoczesnej odsłonie

Jak na razie Armand działa w pojedynkę, ale w przyszłości chciałby pracować w duecie, ze swoim przyjacielem iluzjonistą. Magią zajmuje się od 5 do 10 godzin dziennie. Aktualnie występy trwają do 40 minut i wykonuje mniej efektów niż wcześniej, ale za to są bardziej rozbudowane.

- Zaczęło się od kilkunastu efektów magicznych trwających minutę – dwie, które zapełniły program. Teraz jest ich mniej, za to są kompletne. Podczas pokazu magii dzieją się różne fenomeny - od znikania po pojawianie się i teleportację. Niezależnie od programu staram się dostarczać niepowtarzalnych efektów – zaznacza.

Widzowie są często ciekawi sekretów pokazów magii. Niektórzy nawet proponują pieniądze, aby nasz magik wyjaśnił im, jak to się wydarzyło. Jednak – jak podkreśla – zawsze odmawia.

- Nie zdradzam sekretów swojej pracy, ponieważ straciłoby to całą magię. Staram się zachować to co się wydarzyło dla nich, aby zapamiętali to jako coś niemożliwego – mówi.

Gdzie w najbliższym czasie zobaczymy występ Armanda Górnego?

Armand wystąpi 13 lutego w Międzyrzeczu o godzinie 14.15 w hali widowiskowo-sportowej oraz 22 lutego o godzinie 14 w grodziskim parku miejskim. Charytatywne występy odbędą się podczas zbiórki pieniędzy dla Mai Tomczak ze Zbąszynia. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o działalności iluzjonisty.

Uśmiechem i kreatywnością zachwyca publiczność

Życie pełne magii. Armand Górny opowiada o swojej wyjątkowej...

Nie tylko pyszne, ale i piękne. Torty Ewy to prawdziwe dzieła sztuki!

Torty Ewy Wajs zachwycają wyglądem i smakiem. Słodkie dzieła...

We wrześniu Daria rozpoczęła naukę w Międzynarodowej Szkole Charakteryzacji NOVA MASKA w Poznaniu.

Daria Wawrzyniak i jej wyjątkowa pasja. Zobacz, jak zmienia ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto