Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Boruja Kościelna: Podczas wyścigu wybuchła chłodnica. Pilot z poparzeniami trafił do szpitala [ZDJĘCIA, FILM]

Jakub Czekała
Pełne ręce roboty miały służby medyczne podczas niedzielnego WrakDay, które odbywało się na torze między Borują Kościelną, a Szarkami. Dochodziło do dachowań oraz pożarów.

Impreza cieszyła się dużym zainteresowaniem, zarówno ze strony uczestników, jak i publiczności. Ci ostatni nie mogli narzekać na nudę, kierowcy zaś robili wszystko, by tych emocji dostarczyć. Nierzadko więc wyciskali ze swoich pojazdów wszystko, co się dało.

W kilku przypadkach szarże kończyły się dachowaniami, czy kolizjami. Więcej pecha mieli jednak ci kierowcy, których bolidy nie wytrzymywały ciśnienia i dochodziło w nich do pożarów. W sumie strażacy kilkukrotnie interweniowali w związku z tego typu incydentami.

Najpoważniejsze zdarzenie miało jednak miejsce około południa. W jednym z aut walczących o zwycięstwo wybuchła przegrzana chłodnica. Pech załogi polegał na tym, że zmodyfikowany pod kątem wyścigu samochód nie miał chłodnicy tuż za przednim zderzakiem, ale w tylnej części nadwozia.

Gorąca woda trysnęła na załogę wozu. Gorzej ze zdarzenia wyszedł pilot, który z poparzeniami m.in. pleców został przewieziony do szpitala.

Zobacz dojazd służb ratowniczych do opisywanego zdarzenia:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto