Według wstępnych ustaleń poznańskiej policji, kobieta - mieszkanka Skrzynek jadąc fordem w miniony poniedziałek wymusiła pierwszeństwo przejazdu na drodze Buk-Stęszew. Wraz z nią podróżowała wnuczka. Dziewczynka została zabrana do szpitala.Jej życiu nic nie zagraża.
Nic się nie stało też 36-letniemu kierowcy drugiego forda. Kobieta była dyrektorem Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Jeziorkach. Jechała do pracy. 54-latka zmarła po długiej reanimacji.
- To był dobry nauczyciel, zaangażowany w życie szkoły. Jako dyrektor wspaniale organizowała dzieciom zajęcia również te pozalekcyjne, motywowała do pracy - mówi pani Joanna z Jeziorek.
W środę natomiast na trasie Niepruszewo - Buk, na wysokości miejscowości Wygoda, czarny Fiat Panda roztrzaskał się na drzewie. Autem podróżował 28-letni mieszkaniec powiatu poznańskiego. Jechał do pracy, do opalenickiej cukrowni. Mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?