Gdy wykonawcy robót bez zgody urzędu w sierpniu przesunęli płot odgradzający obie działki na teren dawnego cmentarza, gmina nakazała jego przesunięcie. Robotnicy się do tego dostosowali. Kilka dni temu sytuacja się jednak powtórzyła.
Gmina wysłała więc pismo z żądaniem przesunięcia płotu: - Do inwestora, wykonawcy robót oraz kierownika budowy wysłaliśmy pismo w tej sprawie – mówi zastępca burmistrza Wojciech Ruta. –Wyraźnie jest w nim napisane, że kategorycznie żądamy aby wykonawca robót przesunął płot powrotem na teren działki na której wykonuje prace. Mogę zapowiedzieć, że będziemy to egzekwować – tłumaczy.
Z ostatnich informacji wynika, że płot został już rozebrany, a kierownik budowy zapowiada odnowienie tego terenu.
Nowotomyślanom, którzy zgłosili do nas tę sprawę zależy jednak przede wszystkim na poszanowaniu ludzkiej pamięci. Zwracają oni uwagę, że być może kamień upamiętniający cmentarz to trochę za mało: - Może warto jakoś odgrodzić ten teren – mówi jedna z mieszkanek miasta. – Moja mama opowiadała mi o tym cmentarzu. Obok była kiedyś restauracja, potem dyskoteka. Przecież działy się tu niestworzone historie. W tej chwili ludzie chodzą po tym skwerku z psami, które załatwiają tu swoje potrzeby. Być może młodzi w ogóle nie mają pojęcia, że był tu cmentarz. Taki kamień to chyba trochę za mało – twierdzi.
Więcej w tygodniku Dzień Nowotomysko-Grodziski, 13 września.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?