Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co z budową stadionu w Nowym Tomyślu? Gorąca dyskusja radnych. Burmistrz wydaje oświadczenie

Dominika Kapałka
Dominika Kapałka
Projekt stadionu
Projekt stadionu Archiwum UM w Nowym Tomyślu
Radni dwukrotnie podchodzili w tym tygodniu do tematu budowy stadionu. Burmistrz twierdzi, że konieczne jest zwiększenie na ten cel budżetu. Większość radnych z kolei uważa, że należy poszukać tańszych rozwiązań.

Niedawno odbył się przetarg w sprawie budowy stadionu.

Przypomnijmy, gmina Nowy Tomyśl pozyskała w połowie ubiegłego roku 10 milionów dofinansowania na budowę stadionu lekkoatletycznego wraz z infrastrukturą towarzyszącą. Pierwszy przetarg na wykonawcę zadania został jednak unieważniony, ponieważ cena najkorzystniejszej oferty znacznie przekraczała kwotę, jaką samorząd zamierzał przeznaczyć na ten cel. Na początku marca ogłoszono kolejny. I to o nim była mowa podczas sesji, 29 marca.

Dyskusja w sprawie stadionu na sesji Rady Miejskiej Nowego Tomyśla.

Pod obrady radnych skierowana została uchwała dotycząca zmian w budżecie. Jak wyjaśnił skarbnik, Łukasz Pilarczyk, wskutek tej korekty uda się znaleźć brakujące środki na budowę stadionu, który miałby finalnie kosztować blisko 17 mln. Radni zaczęli wówczas zadawać pytania.

- Wydaje mi się, że te pieniądze możemy zaoszczędzić na coś innego, zmieniając specyfikację. Taka jest moja opinia. Apeluję do państwa burmistrzów, żeby to zmienić (specyfikację) - pod względem np. materiałów, z jakich ma zostać wykonana inwestycja. Ta specyfikacja mocno ogranicza teraz zgłaszanie się oferentów (...)

- mówił Marek Ratajczak, przewodniczący rady. Jak stwierdził, dzięki temu mogłoby się powiększyć grono złożonych ofert, przez co ostatecznie byłaby możliwość znalezienia niższej oferty i co za tym idzie, oszczędzenia środków.

- Na stadion to miasto czeka już 20 lat. Jesteśmy o krok, żeby stadion lekkoatletyczny powstał. A dzisiaj zastanawiamy się czy będzie on miał wyższe standardy niż my oczekujemy? (...) To jest ten moment, w którym powinniśmy się określić (...)

- powiedział z kolei radny Rafał Górczyński, apelując o przyjęcie propozycji burmistrza. Dyskusja nad tym punktem rozgrzała i nie miała końca, każdy z obecnych na sesji chciał zabrać głos.

Jak do wątpliwości części radnych ustosunkowały się same władze gminy?

Do tematu odniosły się również same władze naszej gminy. Początkowo głos zabrała wiceburmistrz Adrianna Zielińska, która podkreślała, że projekt jest już od paru lat i dziwi ją, skąd nagle takie pytania, skoro był na to czas dużo wcześniej. Następnie wypowiedziała się urzędniczka z wydziału zajmującego się przygotowaniem i opracowaniem dokumentacji przetargowych, apelując do radnych o decyzyjność w tej sprawie, ponieważ czas nagli i promesa na dofinasowanie przepadnie. Na sesję przyjechał również sam dyrektor OSiR-u, Artur Łoziński, który zajmował się tematem samego projektu i zapewniał, że taniej nie będzie, a projekt jest bardzo dobry. Ostatecznie sesję jednak przerwano.

W piątek, 31 marca 2023 roku o godzinie 13:30 wznowiono przerwaną sesję Rady Miejskiej.

Podczas kontynuowanej sesji nie był obecny nikt z ramienia Urzędu Miasta, a obrady kolejny raz rozpoczęły się od dyskusji radnych. Ponownie część radnych podkreślała, że można zrealizować to zadanie taniej, razem z zapleczem sanitarnym i sędziowskim (obecnie nie ma go w projekcie - przyp. red.).

- Mamy możliwość zrobić to dobrze i to za dużo tańsze pieniądze. Promesę można wydłużyć, ale to musi zrobić gmina

- powiedział Bogusław Nawrot. Swoje zdanie wyrazili również radni, którzy opowiedzieli się za przeniesieniem środków, m.in. Tomasz Tomaszewicz czy Tomasz Wlekły, podkreślając, jak istotne jest to zadanie dla miasta.

Ostatecznie pod głosowanie poddany został odwrotny do propozycji burmistrza projekt poprawki uchwały, przenoszący kwotę 3 mln 530 tysięcy złotych z działu kultura fizyczna do wolnych środków. Głosów za było 10, przeciw 5, a trzy osoby wstrzymały się od głosu.

Jak do tematu odniósł się sam włodarz gminy?

Jeszcze przed piątkową sesją, na Facebooku jednego z radnych pojawił się film, w którym burmistrz Włodzimierz Hibner odnosi się do tematu.

- (...) Kolejne postępowania przetargowe pokazuje, że ta inwestycja nie będzie tańsza, a oferta jest bardzo zbliżona do poprzedniej, z pierwszego przetargu (...). Dlatego podjąłem decyzję o zwiększeniu środków na tę inwestycję. To jedyna szansa, żeby ten stadion wybudować

- powiedział w wydanym oświadczeniu. Dodał on również, że pomysł radnych w sprawie autopoprawki i przeniesienia tych środków jest dla niego absurdalny.

- Albo radni podniosą rękę albo są przeciwni stadionowi. Każdy radny, który nie podniesie ręki za dofinansowaniem jest przeciwny

- mówił W. Hibner.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto