Przed godziną 21 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu w okolicach Sędzin. Okazało się, że SUV marki Volkswagen uderzył w drzewo. Samochód po uderzeniu jeszcze dachował i zatrzymał się na kołach. Siła spowodowana wypadkiem była tak duża, że kierowcę wyrzuciło z wraku. Upadł kilkanaście metrów od rozbitego auta.
Mimo pomocy i walki ratowników, jego życia nie udało się uratować.
- Prawdopodobną przyczyną wypadku, mogła być próba uniknięcia zderzenia z poprzedzającym pojazdem. Szczegółowe przyczyny oraz okoliczności tego nieszczęśliwego zdarzenia będą jednak wyjaśniane w trakcie prowadzonego postępowania - mówiła portalowi szamotuły.naszemiasto.pl oficer prasowa KPP Szamotuły Sandra Chuda.
Oficer prasowa potwierdziła nam również, że kierowcą Volkswagena był 45-letni mieszkaniec powiatu nowotomyskiego.
Szczegóły tej drogowej tragedii ustalają policjanci pod nadzorem szamotulskiej Prokuratury.
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?