Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Kuślin: Bałkańska krew

Jakub Czekała
Jakub Czekała
Gmina Kuślin: Bałkańska krew. Urodził się na Bałkanach, a dokładnie w Chorwacji, tam dorastał, uczył się fachu i rozpoczął pracę. Los chciał, że podczas delegacji w Polsce poznał swoją obecną żonę pracującą wówczas w jego firmie.

Gmina Kuślin: Bałkańska krew

Adriatyk zamienił więc na Bałtyk, choć teraz do morza ma 300 kilometrów, to jest szczęśliwy, a przede wszystkim lubiany w okolicy. Od listopada także w tej szerszej, bowiem uzyskał mandat radnego Rady Gminy w Kuślinie i został jej przewodniczącym.

Przedstawiamy postać Zorana Radikovića, pierwszego obcokrajowca w kuślińskim samorządzie.

Wybory

- Mieszkam w Trzciance od 2007 roku. Szanuję ludzi, lubię działać, pomagać. Dzięki temu udało mi się nawiązać więź z trzcianecką społecznością, a wszystko zaczęło się od rajdów rowerowych, na które jeździliśmy wspólnie z żoną. Przy okazji wyborów samorządowych padła propozycja, bym wystartował. Na początku wydawało mi się to żartem, ale znajomi przekonali mnie bym kandydował. Przemówiły argumenty, że trzeba w końcu zrobić coś razem dla naszej małej społeczności, dla dobra gminy, dla dobra nas wszystkich. Przede wszystkim jednak skorzystać w dużo większym zakresie ze środków unijnych, bo nie ma co ukrywać, że ten temat w gminie Kuślin kuleje - opowiada nam radny rodem z Bałkanów.

Po wyborach okazało się, że Zoran zdobył wystarczające poparcie by zostać radnym. Co więcej, klub z którego startował zdobył osiem z 15 możliwych mandatów, dzięki czemu pierwszy raz od dawna, to dotychczasowa opozycja rozdaje karty w Radzie.

A jak Zoran Radiković został przewodniczącym? - Przewodniczącym miała być inna osoba, jednak z różnych względów nie mogła podjąć się tego zadania. Koledzy z klubu zgłosili moją kandydaturę, powiedzieli, że pomogą, zgodziłem się - mówi przewodniczący.

Lokalny samorząd

Zoran Radiković jako przewodniczący wyznaje jedną zasadę, którą podkreśla przy każdej nadarzającej się okazji: - Nie walczmy ze sobą, pracujmy wszyscy razem, dla dobrych celów. Chcę unikać tych naleciałości z przeszłości, dla naszego wspólnego dobra. Nie chcę, by jeden drugiemu robił na złość, bo nie o to tutaj chodzi - podkreśla.

Zoran Radiković jest otwarty do ludzi, do każdego podchodzi ciepło, bez uprzedzeń. Jako osoba, jest bardzo pozytywnie odbierany w lokalnym środowisku. Jak podkreśla, tak został wychowany i te cechy wyniósł z domu rodzinnego. - Za co go cenię? Przede wszystkim za to, że potrafi słuchać, doradzić. Nie udaje, jest otwarty i co najważniejsze w tych czasach - nie kłamie. Ma coś w sobie, co pozwala mu zaufać - tak o Zoranie Radiković mówi Piotr Ganda z Kuślina, który razem z przewodniczącym rady jeździ na ryby.

Zainteresowania

Wędkowanie, to jedna z pasji naszego bohatera. Jak mówi, kontakt z przyrodą pozwala się wyciszyć, zajrzeć w głąb siebie:

- Daje frajdę, jak złowisz rybę, zrobisz jej zdjęcie i wypuszczasz z powrotem - dodaje.
Piłką nożną, czyli sportem numer 1 w Polsce się nie interesuje. Lubi jednak pooglądać szczypiornistów. Ostatnio miał spory dylemat, bowiem podczas Mistrzostw Świata w Katarze naprzeciw siebie stanęły ekipy Chorwacji i Polski.

- Kibicowałem po połowie - śmieje się podczas rozmowy z nami nowy przewodniczący rady Gminy w Kuślinie

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto