W sobotnie przedpołudnie czytelnik poinformował nas, że w nocy z piątku na sobotę i w samą sobotę nad ranem w okolicach Brodów, przy drodze w kierunku Pakosławia odbywały się jakieś działania śledczych.
Wśród okolicznych mieszkańców pojawiło się wiele spekulacji i plotek. Jedna z nich mówiła o tym, że znaleziono tam ludzką głowę bez reszty ciała! Postanowiliśmy sprawdzić ile prawdy jest w tych rewelacjach.
O komentarz poprosiliśmy oficera prasowego KPP w Nowym Tomyślu:
- 12 marca znaleziono ludzką czaszkę. Trwają czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Nowym Tomyślu - poinformował nam Mariusz Majewski.
Jak udało nam się dowiedzieć, odkrycia dokonano na jednym z okolicznych pól, przy drodze z Brodów w kierunku Pakosławia. A sama czaszka już jakiś czas musiała przeleżeć - na ten moment nie wiadomo jednak, czy kilka, kilkanaście, czy kilkadziesiąt lat.
Faktem jest, że na czaszce brakowało naskórka, były za to zęby.
Na razie nie znaleziono również korpusu. Trudno obecnie wskazać więc, czy należy ona do jakiegoś żołnierza - jeszcze z czasów np. II Wojny Światowej, czy też do osoby, która zmarła naturalnie, bądź na skutek jakiegoś przestępstwa.
Te wszystkie niejasności będą wyjaśniane przez śledczych. Faktem jest, że czaszkę będzie badał antropolog, który pomoże ustalić, z jakiego okresu ona pochodzi. Do tematu będziemy wracać.
Przypomnijmy tutaj, że kilka tygodni temu ludzkie kości znaleziono w Zbąszyniu, podczas prac budowlanych. Wówczas okazało się, że w ziemi znajdowała się zbiorowa mogiła. Ustalono również, że pochowano w niej żołnierzy niemieckich z okresu II wojny światowej.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?