Gmina Opalenica. W Wojnowicach było kiedyś… Lotnisko wojskowe! Zobacz zdjęcia z 1919 roku

O tym, że z Wojnowic w czasie pierwszej wojny światowej startowały samoloty być może wspominali niegdyś starsi mieszkańcy. Nikt jednak nigdy nie dopytywał się o szczegóły, a jeśli chodzi o historię wsi, jest ona nigdzie nie spisana. Wiadomo tyle, że w pięknym dworku 27 lipca 1861 roku urodził się poseł na sejm pruski, kurator oświaty, działacz na rzecz promocji czytelnictwa pośród dzieci robotniczych, powstaniec wielkopolski, Bernard Chrzanowski, którego nazwisko nosi obecnie jedyna szkoła we wsi. Dworek później był podzielony na mieszkania, a od kilkunastu lat jest w rękach prywatnych rodziny – miłośników zabytków, która przeprowadziła w nim kompleksowy remont. Tylko dlatego piękny dwór jeszcze zdobi wieś, sąsiadując z budynkami po PGR-ach.

Wszystko wskazuje na to, że to za tymi budynkami, a konkretnie co najmniej kilkaset metrów za budynkami spółdzielni, która niegdyś była gorzelnią, w latach 1919-1920 zorganizowano lotnisko wojskowe. W polu, niedaleko lasu.

Dzięki pracy Wielkopolskiego Towarzystwa Genealogicznego „Gniazdo” przy skatalogowaniu wszystkich wielkopolskich powstańców wiadomo, że jednym z lotników, który tu stacjonował to urodzony w Kłecku w powiecie gnieźnieńskim Wiktor Pniewski. Mężczyzna od 16.06.1919 walczył na Froncie Wielkopolskim jako dowódca 1 eskadry Lotniczej Wlkp. (która musiała stacjonować właśnie w Wojnowicach!) i jego baza wypadową do 6.09.1919 było lotnisko właśnie lotnisko koło Buku. Prawdopodobnie nie było to szczególnie ważne dla przebiegu wojny miejsce. W materiałach prasowych i internetowych przy haśle „1 Eskadra Wielkopolska” nie ma ani słowa o Wojnowicach. To nie zmienia jednak faktu, że miejsce istniało.

IPN na swojej stronie o Wojnowicach wspomina tylko raz w tekście znawcy historii, Marka Rezlera. „1 Eskadra Lotnicza (potem 1 Polna Eskadra, 1 Eskadra Wielkopolska) liczyła prawie dwustu ludzi, obsługa techniczna liczyła 3 oficerów, 25 podoficerów i 115 szeregowych, dysponowała warsztatami, czterema samochodami i motocyklem dla łącznika. Latano na samolotach Albatros C V, Albatros C VII, D.F.W i AEG. Od marca do czerwca 1919 roku Eskadra działała w okolicach Przemyśla. Potem do września stacjonowała na lądowisku Wojnowice koło Buku, a jej piloci prowadzili rozpoznanie w rejonie Chodzieży, Piły i Babimostu”.

Lotnisko nie miało solidnego zaplecza. Hangary do samolotów zostały wybudowane naprędce. Zdjęcia pokazują też mniejsze hangary. Wszystko wskazuje na to, że tam przebywali obsługujący miejsce żołnierze, ale kto wie, może mieszkali w budynkach należących do PGR-ów? Mimo wszystko, domyślać się można, że położenie tego miejsca pomiędzy Ławicą a lotniskiem w miejscowości Babimost miała ogromne znaczenie. Niestety, nie zachowały się żadne informacji, ni wspomnienia mieszkańców, co zaskakuje, zwłaszcza biorąc pod uwagę sprzęt, jakim wojskowi dysponowali.

Skąd wiadomo, że lotnisko znajdowało się na polach za gorzelnią (dzisiejsze budynki spółdzielni)? Jest to najbardziej prawdopodobne założenie. Jak relacjonuje Piotr Komorowski, właściciel stawu i kawałka ziemi w tym rejonie, kilka lat temu na jego ziemi pojawił się mężczyzna z wykrywaczem metalu. Miał wówczas znaleźć na polu wojskowe guziki.

Choć to tylko jedna z setek historii dotyczących dziejów Wojnowic Wielkopolskich, wszystko wskazuje na to, że wkrótce tego typu opowieści zostaną spisane i wydane z inicjatywy sołtysa miejscowości i kilku miłośników lokalizmu.

Jeżeli ktoś z Was chciałby podzielić się ciekawą historią dotyczącą Wojnowic, proszony jest o kontakt mailowy [email protected] lub telefoniczny: 698635677. Mile widziane wszelkie zdjęcia archiwalne dotyczące miejscowości!

UWAGA! Pilnie poszukiwane jest zdjęcie dworca w Wojnowicach. Jeśli takie posiadasz, prosimy o kontakt!