Kuślin - Morderca kobiet na scenie

Sztuka opowiada o uwodzicielu Landru, który dysponuje nieodpartym urokiem osobistym. Pomaga mu to zdobywać sympatię i zaufanie bogatych kobiet, które potem morduje bez skrupułów i okrada. Ofiary Landru umierają z uśmiechem na ustach, w ramionach swego zabójcy. Sztuka oparta jest na prawdziwej historii.

Henri Desire Landru, francuski killer działał w czasie I wojny światowej, zabijając i okradając zamożne wdowy. Zamordował przynajmniej dziesięć kobiet, ich ciała spalił we własnej domowej kuchence, a prochy rozrzucił w ogródku. Istnieje legenda, że jego ofiary same pragnęły śmierci, gdyż umilał im ostatnie dni życia znakomicie udawaną miłością i czułością, dzięki czemu wreszcie czuły się szczęśliwe. Został stracony w 1922 roku.

Trwający blisko półtorej godziny występ przypadł do gustu zebranym widzom, szczególnie urzekła ich gra aktorów – amatorów, którzy niczym nie odróżniali się od profesjonalistów.
Pełen nieprzewidywanych momentów, ale także i zabawnych scen spektakl odegrali członkowie Lokalnej Trupy Teatralnej: Dawid Poprawa , Magdalena Gibczyńska , Mikołaj Troszczyński, Mikołaj Waśko, Klaudia Plewa, Iwona Jans, Alina Kiljańska.

Spektakl wyreżyserował Krzysztof Waśko, opiekun Trupy.
- Przygotowania do występu trwały od maja ubiegłego roku. Spotykaliśmy się po kilka godzin w tygodniu, w miarę możliwości. Wyzwanie było duże, bo i sztuka do najprostszych nie należy, nie tylko merytorycznie, ale i emocjonalnie. Podczas gry aktorzy muszą się trochę odkryć. Wydaje mi się jednak, że występ nam się udał. Jednak wszelkie oceny pozostawiamy publiczności – powiedział Krzysztof Waśko.

Suflerem podczas spektaklu był Stefan Piasecki. Dodać należy, że scenografię do przedstawienia przygotowała Anna Kamyszek. Podczas trwania przedstawienia arlekiny – Agata Loba i Adaś Paszke rozdały publiczności zdjęcia Trupy.
Wśród zaproszonych w czwartek gości znaleźli się wójt gminy Jerzy Dziamski, członek zarządu Rady Powiatu Edwin Pigla oraz dyrektor Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Nowym Tomyślu Lucyna Kończal – Gnap.