Lwówek: Słabe zabezpieczenie?

Cała sprawa ma związek ze słabym, zdaniem rajcy, zabezpieczeniem wodnym gminy do celów przeciwpożarowych, w tym między innymi Ośrodka Sportu i Rekreacji w Lwówku, jak również drewnianego, zabytkowego kościoła w Brodach:

- Na mój wniosek Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Tomyślu przeprowadziła kontrolę obiektu OSIR - opowiada nam Krzysztof Czarkowski. - Wykazała ona brak właściwego zabezpieczenia do zewnętrznego gaszenia pożaru. Z ustaleń kontrolnych wynika, że najbliższy hydrant zewnętrzny nadziemny zlokalizowany jest w odległości 142,5 metra od chronionego obiektu, a wymagane przepisami jest, aby ta odległość nie była większa niż 75 metrów. Ponadto stwierdzono, że istniejąca studnia głębinowa przy OSiR nie zapewni właściwego zasilania w wodę podczas potencjalnego pożaru - mówi.

Jak dodał, gminie zalecono podjęcie natychmiastowych działań w celu wyeliminowania nieprawidłowości.
Poza tym, jak stwierdza, w fatalnym stanie znajduje się zbiornik przeciwpożarowy w Brodach. - A jak wiemy znajduje się tam drewniany kościół. Jakie jest więc zabezpieczanie? - dziwi się radny.

Burmistrz Lwówka powiedział nam, że przy Ośrodku sportu i Rekreacji hydrant znajdzie się na wymaganym przepisami miejscu:

- Nadto mamy pełne zabezpieczenie przeciwpożarowe gimnazjum, a to przecież ten sam budynek - powiedział nam.

Piotr Długosz podkreśla też, że w Brodach jest wyznaczona sieć hydrantów. Poza tym, jak nam wyjaśnił, będzie zwiększone ciśnienie w wodociągu, co ma poprawić tam sytuację.

- Zbiornika remontować nie będziemy, bo znajduje się na prywatnym terenie, a nie gminnym - usłyszeliśmy od burmistrza.

Co ustali nowotomyska prokuratura, czas pokaże. Do sprawy wrócimy jeszcze na naszych łamach.