Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Tomyśl. Chcą rekordu

Krzysztof Sadowski
O tym, co w 2015 roku wydarzy się w mieście z pewnością usłyszy cały świat.
O tym, co w 2015 roku wydarzy się w mieście z pewnością usłyszy cały świat. Archiwum
Nowy Tomyśl. Chcą rekordu. O tym, co w 2015 roku wydarzy się w mieście z pewnością usłyszy cały świat. A wszystko za sprawą miejscowych plecionkarzy. Czy w Nowym Tomyślu uda się wypleść najdłuższy na kuli ziemskiej wiklinowy warkocz i tym samym ustanowić nowy rekord Guinnessa?

To już pewne. W przedostatni weekend sierpnia 2015 roku w mieście odbędzie się III Światowy Festiwal Wikliny i Plecionkarstwa.

- Klamka zapadła. Prace ruszyły – mówi Andrzej Pawlak, komisarz festiwalu.

Jak dodaje, są też pierwsze zgłoszenia, między innymi ze Szkocji. Wszystko wskazuje na to, że za dwa lata Nowy Tomyśl odwiedzą plecionkarze z ponad 30 krajów. Będą wśród nich mistrzowie nie tylko wiklinowych wyplotów. Z pewnością zobaczymy na przykład mieszkańców Afryki, którzy na co dzień tworzą w trzcinie i różnych gatunkach traw.

- Postanowiliśmy również, w ramach festiwalu, podjąć próbę ustanowienia rekordu Guinnessa. W 2006 roku zbudowaliśmy największy na świecie, wiklinowy kosz. Do dzisiaj stoi on w centrum Nowego Tomyśla. Teraz pomysł jest taki, żeby wypleść najdłuższy, wiklinowy warkocz. Wijąc się po ulicach, ma on połączyć kosz-gigant z miasteczkiem festiwalowym w parku miejskim – zdradza pomysłodawca nowego rekordu, plecionkarz Maciej Pawlak.

Jak się dowiedzieliśmy, w akcję wyplatania warkocza mają być też włączeni uczniowie nowotomyskich szkół, członkowie stowarzyszeń, a nawet… przechodnie.

- Każdy, kto tylko będzie chciał, będzie mógł przyłożyć rękę do nowego rekordu. Pracy na pewno wystarczy dla wszystkich – śmieje się Andrzej Pawlak. - Do bicia nowego rekordu będą też zaproszeni wszyscy ci plecionkarze, którzy brali udział w biciu rekordów Guinnessa w 2000 i 2006 roku i pokazali co potrafią. Ma być to najdłuższa plecionka świata.

- Nic tylko przyklasnąć temu pomysłowi i trzymać kciuki za naszych plecionkarzy. Dla miasta, to świetna promocja. Już włączyliśmy się w przygotowania do festiwalu. W przyszłym roku pomożemy finansowo w odnowieniu wiklinowych instalacji, które stoją w różnych miejscach Nowego Tomyśla – wyjaśnia burmistrz, Henryk Helwing.

Oprócz wpisanego do Księgi Rekordów Guinnessa kosza, prace konserwacyjne obejmą także między innymi, jedyną w Polsce, wiklinową muszlę koncertową i stojące w parku, wigloo.

Nowy Tomyśl. Chcą rekordu - komentujcie

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto