Nowy Tomyśl: Co dalej z fontanną?

- Fontanna w parku Musiała funkcjonuje, a ta na Niepodległości, która bardzo dobrze komponuje się z całym placem i upiększa to miejsce i okolice kosza nie działa, nie ma wody, nie ma świateł. Chyba coś jest nie tak, a może to kwestia oszczędności? - mówił nam mieszkaniec Nowego Tomyśla.

W sprawie interweniowaliśmy u miejskich władz. Burmistrz Włodzimierz Hibner zapewniał nas, że sprawdzi co się stało. Okazało się, że fontanna jest nieczynna, bo wymaga remontu. Prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Nowym Tomyślu Marek Wichtowski zaznaczył, że obiekt w obecnym stanie jest zagrożeniem dla mieszkańców:

- Konieczna jest wymiana instalacji elektrycznej, a także lamp oświetlających fontannę. Na razie prace nie zostaną przeprowadzone, nie podejmiemy też ryzyka włączenia fontanny, bowiem może ona zagrażać bezpieczeństwu mieszkańców. Ludzie mogą zostać porażeni prądem - mówił nam.

Tygodnie mijają, a fontanna nadal nie działa. Postanowiliśmy sprawdzić więc ponowie czy jest jakaś szansa na jej uruchomienie. Zastępca burmistrza Nowego Tomyśla Bogna Żelazna, nie kryje, że sytuacja jest skomplikowana:
- Fontanna musi przejść generalny, kompleksowy remont. Po zapoznaniu się przez nas z problemem okazało się, że wymianie podlega między innymi cała instalacja elektryczna, a także instalacja wodna - opowiada nam pani burmistrz. - Wstępne szacunki dotyczące naprawy fontanny to około 50 tysięcy złotych. Nie ukrywam, że nie mieliśmy w budżecie zabezpieczonych takich środków. Obecnie mocno analizujemy, co dalej zrobić. Czy remontować fontannę w tym roku. Decyzja na pewno zapadnie do końca maja, by temat ten mógł pojawić się na sesji - dodaje.

Burmistrz powiedziała nam, że w tej sprawie możliwe są dwie drogi działania. Jedna, ta najbardziej oczywista zakłada generalny remont fontanny i zostawienie jest w takiej formie jak jest. Jednak 50 tysięcy złotych, to zdaniem władz spore środki, dlatego zastanawiają się również nad możliwością kompleksowego przebudowania, zmodernizowania fontanny i zabezpieczenie na ten cel odpowiednich funduszy w przyszłorocznym budżecie. Niepodważalnym faktem jest, że fontanna na Placu Niepodległości, choć chłodzi mieszkańców w upalne dni, to jednak swym wyglądem nie wszystkich zachwyca. Świadczyć może o tym choćby jeden z wpisów na naszym forum. - Eee tam i tak jest brzydka ta fontanna, to żadna wielka starta ,że nie działa - napisał internauta.
Czy zatem rzeczywiście zamiast remontować należy zastanowić się nad postawieniem w to miejsce nowego obiektu? Z drugiej strony przecież inwestycja ta była realizowana niedawno. Czekamy na Państwa opinie.