Nowy Tomyśl: Doradcy są potrzebni?
Podczas grudniowej komisji temat ten już się pojawił, wtedy jednak radni nie byli zachwyceni tą propozycją, odrzucając ją. Sprawa dotyczy zabezpieczenia w budżecie środków w wysokości około 167 tys. złotych na dwóch doradców, dwóch radców prawnych, a także pracownika straży miejskiej.
- Przepisy prawne umożliwiają mi zatrudnianie doradców i asystentów - opowiada nam Włodzimierz Hibner, burmistrz Nowego Tomyśla. - Chciałbym, aby radni zabezpieczyli w budżecie środki na doradców. Nie wiem, czy one zostaną wykorzystane, chciałem tylko prosić o ich zabezpieczenie na przyszłość - dodaje.
Doradcy mieliby zostać zatrudnieni w urzędzie, bo zdaniem burmistrza, wśród zatrudnionych już pracowników brakuje doradców i radców prawnych.
- W tej chwili jest tylko jeden radca, który przebywa tu dwa razy w tygodniu. Dodam, że obecnie prowadzę już nabór do wydziału geodezji na dwóch pracowników i naczelnika (dotychczasowy naczelnik Piotr Chojan został zastępcą burmistrza Grodziska Wielkopolskiego, a dwoje pracowników przeszło w stan emerytalny - przyp. red.), a ponieważ to jeden z kluczowych wydziałów, to uważam, że przydałby się tu również doradca. Nie jestem pewien, czy z tego skorzystam, ale lepiej mieć zabezpieczone środki.
Włodzimierz Hibner powiedział nam, że chciałby, aby każdego dnia radca prawny był dostępny w urzędzie, bowiem codziennie jest wiele spraw, w których prawnicy byliby pomocni. Burmistrz chciałby stworzyć jeszcze jeden etat w straży miejskiej. Dlaczego? Otóż jedna strażniczka jest na urlopie macierzyńskim, a pracownica ją zastępująca jest na stażu interwencyjnym, który niedługo się jej skończy.
- Ta osoba w tej chwili pomaga kierować wnioski do sądu o ukaranie, a przy pięciu fotoradarach, jest z tym dużo pracy. Dlatego uważam, że taki etat by się przydał - wyjaśnia Włodzimierz Hibner.
Czy burmistrz otrzyma środki? Co o pomyśle zatrudnienia doradców myśli Przewodniczący Rady Miejskiej?
- Dotychczas urząd funkcjonował z jednym radcą i dobrze sobie radził. Burmistrz jest prawnikiem, pani sekretarz także ma wykształcenie prawnicze. Dwóch dodatkowych doradców, to zbędny wydatek. Zaś środki na nowego pracownika straży miejskiej są jak najbardziej uzasadnione - stwierdził Marcin Brambor.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?