Nowy Tomyśl. Gmina rozpoczęła kontrole palenisk dronem. Powrócą także tradycyjne kontrole

Przed rozpoczęciem kontroli, strażnicy miejscy oraz pracownicy urzędu musieli przejść specjalistyczne szkolenia zakończone egzaminem teoretycznym z prawa lotniczego oraz praktycznym, który weryfikował ich umiejętności sterowania dronem, a sprzęt musiał zostać ubezpieczony.

- Procedury uzyskania wszystkich dokumentów bardzo się przeciągały z uwagi na panującą pandemię oraz obostrzenia z tym związane

- informuje nas Arkadiusz Wieczorek, komendant Straży Miejskiej. Dodaje także, że obecnie ruszają kontrole, które będą prowadzone zarówno planowo - praktycznie każdego dnia, jak i na podstawie interwencji zgłaszanych przez mieszkańców. Zaznacza także, że gmina ma przewagę nas innymi samorządami, które nie posiadają dronów.

- Kontrole możemy wykonać praktycznie w każdej chwili. Nie musimy czekać na firmy, które zajmują się kontrolami tylko bez zbędnej zwłoki wykonać badanie. Nie musimy także niepotrzebnie angażować policjantów, ponieważ strażnicy sami wykonują czynności zarówno kontrolne, jak i wyjaśniające, zmierzające albo do ukarania 500 zł mandatem lub w przypadku odmowy albo podważania wyników badania, skierowaniu sprawy do sądu - informuje. Komendant dodaje, że czujnik, który będzie sprawdzał poziom zapylenia oraz poziom nielegalnych związków powstałych podczas spalania śmieci, będzie montowany także na radiowozie, co pozwoli wskazać obszary, w których należy prowadzić bardziej szczegółowe kontrole.

- Okres grzewczy mamy już na ukończeniu. Nie oznacza to, że w pozostałej części roku nie będą przeprowadzane kontrole antysmogowe

- zaznacza i dodaje, że chodzi tutaj przede wszystkim o instalacje, którymi latem ogrzewana jest woda. Dodaje też, że po zaszczepieniu strażników miejskich, wznowione zostaną w pełnym zakresie tradycyjne kontrole instalacji grzewczych i paliw.