- Członkowie Stowarzyszenia Mieszkańców Nowego Tomyśla popierają tą inicjatywę. Po co utrzymywać za publiczne pieniądze, aż 22 osoby (rady nadzorcze, prezesi spółek, prokurenci). Można przecież radykalnie i bez szkody dla funkcjonowania tych podmiotów zmniejszyć ilość tych kosztownych etatów do jednego, wspólnego zarządu i jednej rady nadzorczej - powiedział prezes Stowarzyszenia Wojciech Andryszczyk.
Jak do pomysłu radnych ustosunkowała się nowotomyska władza?
Więcej we wtorek 29 października w Tygodniku Dzień Nowotomysko - Grodziski
Nowy Tomyśl. Holding zamiast spółek - czy to dobry pomysł?
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?