Nowy Tomyśl: Łapa dąży do marzeń
Te ostatnie trzymają albo w swoich prywatnych domach, albo w hotelikach. Jeszcze za czasów poprzedniego burmistrza Henryka Helwinga, jego zastępca Wojciech Ruta mówił o możliwości wybudowania gminnego schroniska. Temat jednak upadł. „Łapa” schroniska by nie chciała, jednak jak powiedział nam prezes stowarzyszenia Marta Vogel - Miałkas, przydałby się teren, na którym mogliby utworzyć taki swój azyl, miejsce, w którym można byłoby zebrać wszystkie zwierzaki, będące pod opieką, stworzyć im wspólny dom, na zasadzie punktu adopcyjnego: - Na pewno łatwiej byłoby o adopcję, bowiem zainteresowani mogliby tu przyjeżdżać, przebywać z tymi zwierzakami. Nam także byłoby lżej, bowiem obecnie zwierzaki mamy w naszych prywatnych domach oraz w płatnych hotelikach - powiedziała nam Marta Vogel - Miałkas.
W ubiegłym roku „Łapa” zaczęła nawet prowadzić wstępne rozmowy z gminą na temat przekazania jej gospodarstwa w Jastrzębsku Starym. Temat jednak upadł. Zapytaliśmy burmistrza Włodzimierza Hibnera o sprawę. Szef gminy powiedział nam, że obecnie gmina nie prowadzi rozmów ze stowarzyszeniem, dodał również, że nie ma możliwości, by grunty zostały „Łapie” przekazane na własność.
- Taki punkt jest naszym wielkim marzeniem i mimo to, w tym roku chcemy ukierunkować nasze działania, by spróbować spełnić założenia, szczególnie, że zniwelowałoby nam to koszty i pozwoliło osiągnąć stabilizację - dodała prezes Łapy.
Dodajmy, że obecnie stowarzyszenie opiekuje się 26 psami, z czego 14 jest jeszcze opłacanych przez gminę w ramach Gminnego Programu Opieki nad Zwierzętami. Reszta to koszty stowarzyszenia. Prócz psów jest również 10 kotów. W kwietniu odbędzie się kolejny koncert charytatywny na rzecz zwierzaków, ponadto „Łapa” zbiera 1 procent podatku - OPP. Podajemy numer #KRS 0000416304 i numer konta: 35116022020000
000218588898.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?