Nowy Tomyśl: Pijany chciał jechać autokarem.
W środę rano podczas kontroli drogowej policjanci zatrzymali pijanego kierowcę autobusu, który miał zawieźć kilkadziesiąt osób do Berlina. 42 – letni mężczyzna miał pół promila alkoholu w organizmie. W takim stanie miał zamiar wyruszyć w trasę.
Do kontroli doszło na parkingu Wyższej Szkoły Pedagogiki i Administracji w Nowym Tomyślu, gdzie funkcjonariusz Wydziału Ruchu Drogowego przeprowadził zaplanowaną kilka dni wcześniej kontrolę autokaru.
- Początkowo kontrola przebiegała rutynowo. Sprawdzono stan techniczny pojazdu oraz trzeźwość kierowcy, który przyjechał autokarem pod uczelnię. Żadna z tych spraw nie budziła wątpliwości i wszystko odbywało się zgodnie z literą prawa. Jednakże nie wszystko było tak jak powinno. Podczas dalszych czynności, uwagę policjanta przykuło dziwne i nerwowe zachowanie drugiego z kierowców, który miał zmienić swojego kolegę i wsiąść za kierownicę kilka minut po wyruszeniu w trasę. Mężczyzna cały czas unikał kontaktu z policjantem, jakby się czegoś obawiał - mówi rzecznik KPP.
Jak się okazało, nie bez powodu. Policjant wyczuł od 42-letniego kierowcy silną woń alkoholu. Badanie wykazało pół promila alkoholu. Uniemożliwiono mu dalszą jazdę. Właściciel firmy transportowej natychmiast ściągnął zastępcę nietrzeźwego kierowcy i wycieczka spokojnie mogła wyruszyć w trasę. Kto wie czym mogłaby się skończyć wycieczka, gdyby nie kontrola policji.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?