Już od marca 2020 roku szpital był zmuszony do przeorganizowania oddziałów szpitalnych i wprowadzenia procedur bezpieczeństwa
- Podjęto działania minimalizujące ryzyko zagrożenia epidemicznego dla pracowników szpitala oraz przyjmowanych pacjentów
– mówi dyrektor szpitala, Tomasz Przybylski i dodaje, że rozpoczęto badać pacjentów, a dzięki straży pożarnej przed wejściem stanął namiot, a później konterener jako strefa czerwona dla pacjentów. W ciągu pandemii ograniczono ilość planowych przyjęć, zaobserwowano również spadek skierowań do szpitala. W czerwcu, zgodnie z sygnałami NFZ i MZ, szpital starał się funkcjonować normalnie z zachowaniem kluczowych obostrzeń.
-Niestety początek września to zderzenie z nową epidemiczną rzeczywistością – mówi dyrektor i dodaje: - W pierwszej kolejności decyzją wojewody utworzyliśmy stanowiska obserwacyjne dla chorych z podejrzeniem i zakażonych koronawirusem. Uruchomiliśmy punkt pobrań wymazów, a w późniejszym czasie zostaliśmy szpitalem II poziomu zabezpieczenia
– informuje.
Właśnie wtedy utworzono 44 łóżka covidowe, w tym 3 stanowiska respiratoterapii, a praca kilku oddziałów została całkowicie przeorganizowana.
Pandemia przyniosła ze sobą duże koszty związane z zakupem środków ochronnych, a także duże braki kadrowe.
- Na szczęście szpital otrzymał potężną pomoc finansową od samorządów gminnych Nowego Tomyśla, Zbąszynia, Lwówka, Opalenicy, Kuslina i Miedzichowa oraz samorządu powiatowego. Nie bez znaczenia były przekazane środki przez lokalne firmy wśród których można wymienić np. Nowotomyską Izbę Gospodarczą, Cech Rzemiosł Róznych, firmy Bartex, Bech, Bolt, Berotu, PAL-GAZ, Pheonix i wielu, wielu innych podmiotów
– mówi dyrekor i zaznacza, że dużą pomoc szpital otrzymał także od wolontariuszy i darczyńców indywidualnych.
Mówi też, że podziękowania należą się pracownikom, którzy wkładają wysiłek w codzienną pracę.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?