Wracamy do sprawy gminnych środków dla klubów sportowych. Przypomnijmy, że 29 marca ogłoszono wyniki pierwszego naboru, w wyniku którego 10 klubów otrzymało dofinansowanie, natomiast wnioski 11 zostały odrzucone przez – jak wyjaśniano - błąd merytoryczny lub formalny. Temat wywołał wiele kontrowersji. Komentujący sprawę mieszkańcy oraz działacze wskazywali, że komisja przyznająca dotacje mogła postąpić inaczej i nie musiała odrzucać tak wielu wniosków, a jedynie wezwać kluby do poprawienia dokumentów. Kolejną kwestią, która wywołała dyskusję był zawarty w regulaminie punkt o „toczącym się postępowaniu likwidacyjnym upadłościowym, naprawczym lub też innym postępowaniu związanym z ustaniem istnienia podmiotu, zagrożeniem lub zaistnieniem niewypłacalności oraz postępowaniu sądowym lub innym zmierzającym do zabezpieczenia, ustalenia, zasądzenia lub wyegzekwowania należności pieniężnych lub świadczenia niepieniężnego na rzecz gminy Nowy Tomyśl”. W protokole wskazano, że właśnie to przesądziło o odrzuceniu i nie przyznaniu dotacji klubowi NAP Polonia Nowy Tomyśl, z którym – przypomnijmy - gmina sądzi się o wykorzystywanie należących do niej pomieszczeń.
Jak relacjonuje prezes, Piotr Kostecki - klub przekazał zarządzanie burmistrza pod analizę swoim prawnikom, którzy stwierdzili, że dokument jest niezgodny z prawem. Następnie wysłano pismo w tej sprawie do burmistrza. Jak mówi P. Kostecki – nie dało to jednak nic, więc złożono skargę do rady gminy Nowy Tomyśl, a ta przekazała ją do wojewody, który wszczął postępowanie.
- Złożyliśmy skargę, ponieważ według naszych prawników burmistrz wykluczył nas z konkursu nieprawnym zapisem. Jest to niemoralne i nieetyczne zachowanie z jego strony. Burmistrz nie szkodzi swoimi działaniami nam, a dzieciom. Tak wygląda walka o istnienie klubu. Jest to wstyd na cały kraj. Nie ma również jeszcze wyroku, więc nie można powiedzieć, że działamy bezprawnie
– zaznacza prezes, Piotr Kostecki.
Zapytaliśmy burmistrza Nowego Tomyśla, Włodzimierza Hibnera o wszczęcie przez wojewodę postępowania w sprawie ewentualnego stwierdzenia nieważności zarządzenia dot. konkursu. Jak tłumaczy, nie oznacza ono jeszcze jego merytorycznego rozstrzygnięcia:
-Trwa postępowanie w tej sprawie. Natomiast rozpoczęcie tej procedury nie wstrzymuje działań w zakresie drugiego naboru
– powiedział Włodzimierz Hibner, który w piątek, 21 maja ogłosił wyniki drugiego postępowania ws. dotacji na sport. Osiem klubów z dziesięciu, których wnioski wcześniej odrzucono, otrzymało pieniądze w kolejnym rozdaniu. Dotacji nie otrzymał Nowotomyski Klub Biegacza „Chyży”, którego oferta została odrzucona ze względów merytorycznych oraz Uczniowski Klub Sportowy „Jastrząb”, który odrzucono ze względu na błąd formalnych.
- W kwestii dofinansowań wszystkie zaplanowane przez nas środki na rozwój sportu trafią w tym roku do aż 18 klubów sportowych, które w zdecydowanej większości przeznaczają je na szkolenia dzieci i młodzieży
– mówi burmistrz Nowego Tomyśla.
Decyzje w sprawie zarządzania zapadły 26 maja. Oficjalnej odpowiedzi w tej sprawie udzielił nam Maciej Parysek z biura prasowego w Urzędzie Wojewódzkim:
-Wojewoda nie znalazł uchybień w zarządzenia i nie będzie podejmował żadnych działań w jej sprawie
- wyjaśnił.
Zobacz także
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?