Rozważano wiele opcji i możliwości. Gmina próbowała dogadać się na wynajem sal z powiatem, a także z Wyższą Szkołą Pedagogiki i Administracji, która w naszym mieście ma swoją świetnie prosperującą filię. Negocjacje jednak zakończyły się niepowodzeniem.
Gdy wydawało się więc, że mimo protestów rodziców, dzieci będą musiały przychodzić do szkoły w różnych terminach, władze wraz z dyrektorami chwycili się ostatniej deski ratunku Udało się. Zastępca burmistrza Paweł Mordal zapewnił nas, że dwuzmianowości wśród pierwszaków nie będzie.
- Znaleźliśmy brakujące klasy dla uczniów Szkoły Podstawowej nr 2 - oznajmił nam. - W murach szkoły zorganizujemy trzy tymczasowe klasy, a mianowicie w dotychczasowym pokoju nauczycielskim (nauczyciele dostaną inne pomieszczenie), na sali aerobiku, a także z izb, do których obecnie chodzą dzieci klas 4-6. Ponadto dwa dodatkowe oddziały zostaną utworzone w Gimnazjum, w miejsce działającego tam dotychczas przedszkola - poinformował nas burmistrz.
Przedszkole zaś zostanie przeniesione. Gdzie? Obecnie gmina negocjuje wynajem pomieszczeń z dwoma prywatnymi podmiotami, które zresztą prowadzą podobną działalność. Wynajem będzie płatny, „nowe” klasy także będzie trzeba doposażyć. Jak dodał Paweł Mordal, koszt tych operacji wyniesie około 100 tysięcy złotych.
Nowy Tomyśl: Rozwiązali problem - co o tym myślicie?
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?