Nowy Tomyśl: wyniki budżetu obywatelskiego

Tym razem głosowało ponad dziesięciokrotnie więcej osób. W pierwszej edycji budżetu obywatelskiego formularz głosowania wypełniło zaledwie 486 osób. Teraz w sumie oddano ponad 9 tysięcy ważnych głosów (głosujący mógł wybrać od jednej do w sumie trzech propozycji).

Do etapu głosowania zakwalifikowano łącznie 18 projektów. Największe poparcie zdobyła propozycja budowy wiaty-biesiadnika przy jeziorku w Sękowie. To zadanie zdobyło 1085 głosów. Jak pamiętamy mieszkańcy tej wioski już w ubiegłym roku zaczęli zabiegi o to, by miejsce nad jeziorkiem uporządkować i stworzyć tam miejsce rekreacji. W ramach konkursu „Wielkopolska wieś pięknieje” pozyskano środki na małą infrastrukturę. Teraz będzie można stworzyć tam porządny plac do spotkań i biesiad.

Drugą propozycją, która otrzymała najwięcej głosów jest budowa drogi do cmentarza w Sątopach. Na to zadanie oddano 834 głosy. W ramach budżetu obywatelskiego zrealizowana zostanie także budowa placu zabaw w Parku Szołdrskiego w Nowym Tomyślu - 741 głosów. Zastępca burmistrza Paweł Mordala poinformował, że kwestia umiejscowienia tego placu zależy od tego czy projekt renowacji całego parku, opiewający na około 4 miliony złotych zyska dofinansowanie unijne. - Wniosek przeszedł już ocenę formalną i ostateczna decyzja powinna być znana na przełomie kwietnia i maja. Możliwe jest otrzymanie 85 procent wartości zadania - wyjaśnia. - I dlatego do tego momentu wstrzymamy się z powstaniem placu, bo gdy uda nam się pozyskać środki na cały park to właśnie ten projekt będzie punktem wyjścia dla lokalizacji ogródka jordanowskiego - dodaje.

W tej chwili w parku jest jeden plac, ale zlokalizowany na terenie zoo i by z niego skorzystać trzeba wnieść opłatę za wejście do ogrodu zoologicznego. I rzeczywiście taki niezależny byłby bardzo pożądany.

Ostatnim zadaniem, jakie powstanie w ramach budżetu obywatelskiego jest budowa wiaty przy wigwamie w Przyłęku - 693 glosy. Wszystkie te inwestycje muszą zostać wykonane do końca roku.

- Bardzo cieszymy się z takiej frekwencji i zainteresowania budżetem obywatelskim. To świadczy o tym, że idea chwyciła i pozytywnie motywuje społeczności lokalne - stwierdza P. Mordal.

W tej edycji do podziału na cztery projekty było 200 tysięcy złotych. W kolejnej ma być więcej.

A jak będzie wyglądać III edycja?
Pierwsza edycja budżetu obywatelskiego nie cieszyła się w Nowym Tomyślu dużym zainteresowaniem. Kwota do podziału była o połowę mniejsze, a poza tym wnioski dotyczyć mogły tylko tzw. miękkich zadań czyli np. organizacji imprez, a nie zadań inwestycyjnych i to wzbudziło najwięcej uwag. W tym roku role się odwróciły. Projekty dotyczyć mogły jedynie inwestycji. Umożliwiono także oddawanie głosów nie tylko w urnie w Urzędzie Miejskim, ale uruchomiono także dodatkową urnę w Gminnym Punkcie Informacji. Głosy mogli zbierać też sołtysi na wioskach. I to z pewnością przełożyło się na większa frekwencję. Kolejna edycja budżetu obywatelskiego będzie także zmodyfikowana. - Przewidujemy więcej środków z osobnym podziałem na zadania inwestycyjne i tzw. projekty miękkie - wyjaśnia P. Mordal. - W ten sposób różne propozycje będą miały szanse na realizację.