Historia plener sięga aż roku 1970, jednak Muzeum Wikliniarstwa i Chmielarstwa w Nowym Tomyślu jest organizatorem tego wydarzenia od 2001 roku. Tegoroczny plener rozpoczął się 4 czerwca i trwał aż do 13 czerwca. Łączna liczba uczestników, to 18 osób. W grupie znalazło się: 8 artystów, 5 plecionkarzy oraz 5 osób z Ośrodka Szkolenia i Wychowania OHP w Chraplewie, który szkoli młodzieży w rzemiośle plecionkarskim. Uczestnikom podczas pracy na świeżym powietrzu sprzyjała piękna pogoda, a atmosfera na plenerze była jak zawsze przyjazna.
- 42. Ogólnopolski plener wikliniarski dobiegł końca. W sobotę, w ostatnim jego roboczym dniu zainstalowane zostały na terenie muzeum wszystkie wyplecione formy. Powstało ich łącznie 6. Dodatkowo jedna forma została rozbudowana. Chodzi tutaj o formę prof. Jędrzeja Stępaka
- mówi nam kierownik Muzeum Chmielarstwa i Wikliniarstwa w Nowym Tomyślu, Andrzej Chwaliński. Dodaje, że formy, jakie powstały to w większości abstrakcje, będące inwencją twórczą artystów.
- Jedna forma jest kilku elementowa. Jest to dzieło artysty z Francji, Jean Marc Lefevre. Jest to bardzo nowatorski pomysł łączenia wikliny z gliną. Wszystko przeplatane jest dodatkowo kamieniami przywiezionymi przez artystę z Francji
- opowiada. Oficjalnie plener zakończył się w niedzielę o godzinie 11. Stworzone formy można już teraz podziwiać w nowotomyskim muzeum.
Tak wyglądał ostatni dzień prac na plenerze
Zobacz także. Tak artyści oraz plecionkarze pracowali podczas pleneru:
Plener "Wiklina 2021[FILM
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?