Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Tomyśl: Zawiodła?

Jakub Czekała
JC
Nowy Tomyśl: Zawiodła? Dokładnie 13 miesięcy i 3 dni piastowała funkcję pierwszego zastępcy burmistrza Nowego Tomyśla, szefowa Wydziału Urbanistyki i Gospodarki Nieruchomościami Bogna Żelazna. Na stanowisko burmistrz Włodzimierz Hibner powołał ją 2 listopada ubiegłego roku.

Nowy Tomyśl: Zawiodła?

Swoją decyzję argumentował wówczas dużą liczbą prowadzonych postępowań administracyjnych w urzędzie, a także koniecznością podziału ról między jego zastępcami. Bogna Żelazna miała zająć się sprawami inwestycyjnymi, a drugi zastępca Paweł Mordal - m.in. oświatą i sprawami społecznymi.

Decyzja szefa gminy była wtedy gorąco komentowana nie tylko przez radnych, ale i przez nowotomyskie społeczeństwo. Wielu dziwił taki ruchu, tym bardziej, że jak wskazywano, dotychczas jeden zastępca burmistrzowi wystarczył. A w sąsiednich gminach także radzono sobie z jednym zastępcą.

Minął rok i burmistrz Włodzimierz Hibner zmienił decyzję. W ubiegły poniedziałek Bogna Żelazna oficjalnie przestała pełnić obowiązki pierwszego zastępcy burmistrza: - Z dniem 5 grudnia odwołuję panią Bognę Żelazną ze stanowiska I zastępcy Burmistrza Nowego Tomyśla - pisze Włodzimierz Hibner w swoim wspomnianym zarządzeniu. Uzasadnienia jednak decyzji w piśmie nie podaje.

Dlaczego Bogna Żelazna została odwołana? Sama zainteresowana przebywa obecnie na L4, sprawy nie chciała komentować. Poprosiła o uszanowanie jej prywatności. Jak sprawę roszad w swoim urzędzie komentuje Włodzimierz Hibner? - Powołując panią Bognę Żelazną na stanowisko I zastępcy burmistrza obdarzyłem ją zaufaniem, jak również przekazałem bardzo szerokie kompetencje w zakresie załatwiania spraw. Ponadto zostało jej postawione zadanie „nadgonienia” tematów inwestycyjnych - mówi. - Zapewniała nas zresztą, że inwestycje ruszą błyskawicznie i osiągną odpowiedni poziom. Niestety tak się nie stało. Rok po tym wyborze poziom wykonania inwestycji to 16 procent, a więc bardzo mało. Plany nie zostały zrealizowane w takim zakresie, jak pani B. Żelazna wcześniej deklarowała - słyszymy.

Ponadto, jak dodaje, zaczęły pojawiać się opinie, nie tylko od pracowników urzędu, ale też płynące z zewnątrz, że p. Żelazna musi poprawić relacje z ludźmi: - Styl zwracania się do nich, bo negatywnie wpływa to na wizerunek urzędu, jak i burmistrza - powiedział nam Włodzimierz Hibner. - Jednocześnie pragnę zauważyć, że doceniam zaangażowanie i bardzo duży wkład w rozwój Wydziału Urbanistyki i Gospodarki Nieruchomościami, który pani Żelazna rozwinęła i pracuje on bardzo dobrze. Zresztą p. Żelazna otrzymała od nas propozycję przyjęcia naczelnictwa w wydziale inwestycji, z której jednak nie skorzystała. Nadal jest natomiast naczelnikiem wydziału urbanistyki, z którego została oddelegowana do pracy, jako mój zastępca - wyjaśnił.

Plotki o konflikcie interesów między rządzącą Urzędem Miejskim trójką pojawiły się już kilka tygodni temu. W połowie listopada dało się słyszeć pierwsze głosy o tym, że może zmienić się liczba zastępców. Moc tej wiadomości potęgował fakt, że ówczesna jeszcze zastępczyni burmistrza przebywała na urlopie. Do żadnych konkretnych ruchów ze strony burmistrza jednak wówczas nie doszło. Tym razem stało się inaczej.

B. Żelazna nadal jest naczelnikiem wydziału, z którego wcześniej została oddelegowana. Czy wróci do pracy na wcześniejsze stanowisko, na razie nie wiadomo. Do świąt na zwolnieniu lekarskim przebywa również naczelnik wydziału inwestycji. Władze miasta zapewniają jednak, że oba wydziały mimo braku swoich szefów, będą funkcjonowały prawidłowo.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto