Nowy Tomyśl. Znów zmiany przy PKP
O zmiany apelowali głównie starsi mieszkańcy, którzy szczególnie w okresie jesienno - zimowym mieli trudności z pokonaniem dystansu w drodze na pociąg. Apeli wysłuchano, a autobus zaczął zatrzymywać się na parkingu.
We wtorek do naszej redakcji zadzwonił mieszkaniec miasta.
- Wczoraj wracałem pociągiem z Poznania. Jakież było moje zdziwienie, gdy na peronie w Nowym Tomyślu przeczytałem informację, że przystanek autobusu miejskiego ponownie znajduje się przy „małym rondzie”, a nie już na parkingu, tak jak to było dotychczas. Tak nie powinno być. Jestem starszą osobą i te ponad 100 metrów do przejścia robi mi różnicę. Podobnie zresztą jak innym podróżnym. Jak autobus był na parkingu, to praktycznie z peronu było blisko. Teraz znów jest daleko. Proszę o interwencję - powiedział nam w rozmowie telefonicznej pan Edmund.
Postanowiliśmy zając się tematem. O komentarz poprosiliśmy właściciela firmy świadczącej usługi z zakresu komunikacji miejskiej:
- Przystanek wrócił w stare miejsce głównie przez to, że kierowca często zgłaszał mi, że na przystanek przy parkingu nie może wjechać, bowiem blokują go samochody tam ustawione. Ponadto, gdy popadał deszcze na parkingu robiło się bardzo grząsko i autobus miał problem z poruszaniem się po nim - powiedział nam w rozmowie Janusz Piosik. Wiele wskazuje więc na to, że przystanek pozostanie już przy dworcu PKP, tak, jak to było na samym początku.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?