Opalenica: Brutalne przejęcie dyskoteki
Polegać miało ono na brutalnym zmuszeniu poprzedniego właściciela dyskoteki, pewnego przedsiębiorcy, do „przepisania” jej na inną, wskazaną mu osobę.
Przed zatrzymaniem „Western” wielokrotnie publikował zdjęcia z tej dyskoteki. Pokazywał na nich, jak dobrze się bawi w towarzystwie swoich znajomych. Oprócz „Westerna” o ten rozbój podejrzanych jest sześć innych osób. W tym przede wszystkim bracia Damian i Jarosław W. Ten pierwszy, znany w półświatku jako „Donald”, odsiadywał w przeszłości wyrok za napad i ostrzelanie w 2001 roku konwoju w Gaju Wielkim.
Przejęcie dyskoteki w Opalenicy „przy użyciu niebezpiecznych narzędzi” nie jest jedynym wątkiem pojawiającym się w śledztwie. A „Western” i bracia W. nie są jedynymi podejrzanymi. – Do tej pory 21 osób usłyszało zarzuty dotyczące m.in. rozboju oraz lichwy. Wiele z nich było wcześniej notowanych za różne przestępstwa. 16 podejrzanych przebywa w aresztach. Badamy różne wątki ich działalności, ale o szczegółach, z uwagi na dobro śledztwa, nie mogę w tej chwili mówić – mówi prowadząca śledztwo prokurator Agnieszka Nowicka z Prokuratury Rejonowej Poznań Nowe Miasto.
Jak ustaliliśmy, wątek lichwiarskich pożyczek nie jest bezpośrednio związany z „Westernem”. Dlaczego więc śledczy te różne wątki prowadzą w jednym postępowaniu? Część podejrzanych o lichwę miała zastraszać swoich klientów, jeśli nie chcieli spłacać zawyżonych odsetek. Lichwiarze ponoć powoływali się na wpływy i znajomość z „Westernem”, owianym „sławą” bezwzględnego człowieka. Z czasem okazało się jednak, że mogli to robić bez jego wiedzy.
Dlatego też poznańska prokuratura zamierza rozdzielić wątek przejęcia dyskoteki i sprawę lichwiarzy. Ten drugi wątek potrwa nieco dłużej i zakończy się prawdopodobnie do końca października tego roku. Śledczy nieoficjalnie przyznają, że całe to postępowanie jest trudne do prowadzenia, ma wiele wątków. Ponadto pokrzywdzeni to często osoby, które same miały pewne zatargi z prawem. Część rzekomych ofiar wycofuje swoje zeznania, ponoć bojąc się zemsty. Inni nie chcą w ogóle wystąpić jako świadkowie.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?