Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opalenica: Rodzice porozumieli się z władzami w sprawie przedszkola

Jakub Czekała
JC
W przedświąteczny czwartek miało dojść do kolejnego spotkania burmistrza Opalenicy z rodzicami dzieci przedszkolnych, którym nie podobały się proponowane przez władz zmiany. Spotkanie jednak odwołano...

Wcześniej informowaliśmy o problemie grupy rodziców, których dzieci obecnie uczęszczają do „nowego” przedszkola (trafiły tam z budynku przy ul. 3 Maja). Otóż decyzją władz trzy oddziały miały od września zostać przeniesione do wyremontowanych pomieszczeń w dawnym gimnazjum. Rotacja miała spowodować znalezienie miejsc dla innych dzieci w mieście (młodszych), którym groziło nieprzyjęcie.

W czwartek 22 marca w auli dawnego gimnazjum odbyło się spotkanie stron. Każdy przedstawiał swoje argumenty. Kompromis osiągnięto, ale tylko częściowy. Okazało się bowiem, że rodzice dzieci z dwóch grup zdecydowali się przenieść je do budynku w gimnazjum. Jedna grupa z propozycji nie skorzystała. Rodzice argumentowali, że ciągłe zmiany miejsc, jak również ciągłe zmiany wychowawców ich dzieci odbijają się negatywnie na samych pociechach (dzieci te w ostatnim czasie z różnych powodów pięciokrotnie miały zmienionego opiekuna - przyp).

Zdecydowano wówczas, że w kolejny czwartek, tj. 29 marca znów dojdzie do spotkania. To zostało jednak odwołane, bo rodzice otrzymali informację, że ich dzieci zostają w przedszkolu przy ulicy Zamkowej: - Bardzo się z tego faktu cieszymy, dziękujemy burmistrzowi za rozsądną decyzję, która będzie z korzyścią dla naszych dzieci - mówili nam rodzice, nie kryjąc radości z całej sytuacji.

Burmistrz Tomasz Szulc potwierdził nam, że oddział zostaje w „nowym” przedszkolu. - Wszystkie działania, jakie robimy, czynimy dla dobra dziecka. Udało się tak to zorganizować, aby rodzice byli zadowoleni - dodał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto