Podsumowanie 2022 roku. "To był bardzo intensywny rok" - mówi Damian Żukrowski z nowotomyskiej straży

Jak informuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Tomyślu w 2022 roku odnotowano 1 327 interwencji jednostek ochrony przeciwpożarowej, z czego 198 to były pożary (wzrost w stosunku do roku 2021 o 24 interwencji, czyli o 13,8 %), zanotowano również 1065 innych miejscowych zagrożeń (wzrost o 159 interwencji, tj. 17,5 %) oraz 64 alarmów fałszywych (wzrost o 14 interwencji – 28 %).

- Akcje gaśnicze najczęściej, bo aż 189 razy, kończyły się zaklasyfikowaniem pożaru jako pożar mały tj. taki, którego powierzchnia wynosi do 70 m2. Zakończenie ponad 95% akcji gaśniczych na takiej powierzchni może świadczyć o wysokiej skuteczności krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. Pozostałe interwencje pożarowe to sześć pożarów średnich, trzy pożary duże i odnotowano zero pożarów bardzo dużych

- relacjonuje Damian Żukrowski, oficer prasowy z KP PSP w Nowym Tomyślu. Dodaje również, że strażacy najczęściej gasili pożary budynków mieszkalnych (44, w tym 29 budynków jednorodzinnych), traw i nieużytków (37), śmietników (11), samochodów (12) upraw rolnych (17), oraz lasów (27).

- Miejscowych zagrożeń w 2022 roku było 1065. Strażacy najczęściej wyjeżdżali do działań związanych z anomaliami pogodowymi (479 razy), w tym silne wiatry (469 interwencji), medyczne (143 razy), następnie do zdarzeń związanych z owadami błonkoskrzydłymi (175 interwencji) oraz wypadkami w komunikacji drogowej (140 razy)

- mówi oficer prasowy z nowotomyskiej straży. D. Żukrowski zwraca uwagę, że w minionym roku liczba alarmów fałszywych wzrosła (o 14 interwencji, z 50 w roku 2021 do 64 w 2022).

W roku 2022 podczas interwencji jednostek ochrony przeciwpożarowej odnotowano 19 ofiar śmiertelnych oraz 167 osób rannych.

W minionym rokiem wraz ze wzrostem liczby interwencji jednostek ochrony przeciwpożarowej w stosunku do 2021 roku, odnotowano wzrost liczby osób rannych podczas zdarzeń (wzrost o 32 rannych osób). Ponadto należy odnotować spadek liczby ofiar śmiertelnych w stosunku do 2021 roku (spadek o 1 ofiarę śmiertelną).

- W ubiegłym roku najbardziej pracowitym miesiącem był luty, w którym odnotowano aż 310 zdarzeń, natomiast najbardziej spokojnym miesiącem był grudzień w którym odnotowano „tylko” 40 interwencji. W rozróżnieniu na dni tygodnia najczęściej strażacy wyjeżdżali do zdarzeń w soboty - 272 razy, natomiast najmniej w wtorki – 112 razy

- informuje Damian Żukrowski.

Podsumowując ubiegły rok oficer prasowy zaznacza, że straż pożarna pomimo swojej nazwy nie do końca zajmuje się tylko gaszeniem pożarów.

- W większości zdarzenia z ubiegłego roku są zdarzeniami typu miejscowego zagrożenia, a jednocześnie największa ilość zdarzeń związana była z usuwaniem skutków anomalii pogodowych. Tego było ponad 400 zdarzeń. Więc to był bardzo intensywny rok dla naszych strażaków

- skwitował.