Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar zboża na pniu w Rudnikach. W pobliżu zagrożony był zakład stolarski!

Dominika Kapałka
Dominika Kapałka
Archiwum OSP Opalenica
W poniedziałek, 24 lipca 2023 roku po godzinie 19:00 do nowotomyskich strażaków wpłynęła informacja o pożarze zboża na pniu w miejscowości Rudniki, w gminie Opalenica. Zagrożony pożarem był również pobliski zakład stolarski.

Wyczerpujące i trudne działania strażaków

Codziennie setki stacji hydrologicznych w Polsce alarmuje o suszy. Z dnia na dzień jest ich coraz więcej, choć to dopiero początek lata. Rolnicy już liczą straty, a strażacy alarmują o zwiększającej się liczbie pożarów. Niestety pojedyncze, nawet bardzo intensywne opady, nie są w stanie znacząco poprawić sytuacji hydrologicznej. Aby tak się stało, musiałyby padać długotrwale i w prawie całym kraju.

Susza we znaki daje się szczególnie mocno w rolnictwie, ale nie tylko. Jak alarmują wielkopolscy strażacy, rośnie liczba pożarów lasów i zbóż.

- Mieliśmy dużą liczbę pożarów lasów. Doszły do tego jeszcze pożary zbóż. Nasze doświadczenia pokazują, że bardzo często dynamicznie palące się zboże stanowi realne zagrożenie nie tylko dla innych pól, ale również dla lasów

– powiedział w rozmowie z nami rzecznik KP PSP w Nowym Tomyślu Damian Żukrowski. I podkreśla, że wielu tych zdarzeń można było uniknąć - zawiniły pośpiech, nieuwaga, nieprzestrzeganie porządku. Ogień powstawał chociażby od nieodpowiednio utrzymanych, bardzo rozgrzanych od słońca i pracy maszyn rolniczych.

Płonęło zboże na pniu w Rudnikach.

W poniedziałek, 24 lipca 2023 roku po godzinie 19:00 do nowotomyskich strażaków wpłynęła informacja o pożarze zboża na pniu w miejscowości Rudniki, w gminie Opalenica. Jak mówi Damian Żukrowski oficer prasowy nowotomyskiej straży zagrożony pożarem był również pobliski zakład stolarski.

- Po przybyciu pierwszych zastępów na miejsce zdarzenia zastano palące się zboże na pniu na powierzchni ok 0,5 ha, bezpośrednio zagrożona była jedna z hal produkcyjnych zakładu stolarskiego znajdującego się bezpośrednio przy palącym się polu

- relacjonował Damian Żukrowski, oficer prasowy. Jak dodał w działaniach brały udział dwa zastępy z OSP Opalenica, OSP Wojnowice, dwa zastępy z OSP Kuślin, OSP Łagwy, WSP z Porażyna, OSP Michorzewo, OSP Rudniki i jednostka ratowniczo-gaśnicza z Nowego Tomyśla. Z uwagi na pierwsze informacje o szybko rozprzestrzeniającym się ogniu do działań dodatkowo zadysponowano zastępy z OSP Buk, które zostały wycofane z działań z uwagi na opanowanie pożaru.

- Działania strażaków polegały w pierwszej kolejności na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz podaniu prądów wody w obronie zagrożonej hali produkcyjnej zakładu stolarskiego oraz do podawania środków gaśniczych w natarciu na palące się zboże na pniu i na palące się drzewa iglaste. Końcowa faza działań skupiała się na kilkukrotnym sprawdzeniu wszystkich pomieszczeń zakładu stolarskiego oraz dachów budynków przy pomocy kamery termowizyjnej, która nie wykazała zagrożenia

- mówił oficer prasowy nowotomyskiej straży.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto