Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radosne zakończenie Obry [ZDJĘCIA]

Tomasz Matusiak
Zakończyli już swoje jesienne potyczki piłkarze występujący w rozgrywkach poznańskiej klasy okręgowej „zachód”.

Mistrzem jesieni, zgodnie z przewidywaniami, został spadkowicz z czwartej ligi, Sokół Pniewy. Zespół ten przegrał jednak ostatni mecz w Piotrowie ze Świtem. Ten zespół więc, po prawdopodobnym dodaniu trzech punktów za walkower ze Spartą Szamotuły, będzie tracić do lidera tylko punkt. W Święto Niepodległości nie odbył się komplet spotkań, gdyż jedno z nich odbyło się awansem. Już 31 sierpnia swój bój rozegrały Mawit Lwówek i Sparta Szamotuły. Lepsi okazali się Ci pierwsi zwyciężając 4:3. Do pojedynku dwóch drużyn z naszego regionu doszło w Zbąszyniu. Grająca wiosną poniżej oczekiwań Obra podejmowała dotychczasowego wicelidera, Sokół Rakoniewice. Spotkanie zakończyło się dość niespodziewanie wysokim zwycięstwem gospodarzy 3:0. - Być może dlatego, że pierwszy raz miałem jakiś manewr przy ustalaniu składu – mówił po meczu trener Obry, Dawid Kaniewski. - Do 70 minuty posiadaliśmy pełną kontrolę nad wydarzeniami na boisku. W pierwszej połowie skutecznie na bramkę Sokoła uderzył Krzysztof Fleischer. Tuż po zmianie stron wynik spotkania podwyższył Oskar Tomiński. W ostatnich dwudziestu minutach z letargu wybudzili się goście, ale właśnie wtedy Obra także skutecznie odpowiedziała. Gola po szybkiej kontrze zdobył Damian Marchlewski. Trzy punkty na koniec na pewno pozwolą piłkarzom Obry na spokojniejszy zimowy sen. Piłkarze Płomienia Przyprostynia na swój ostatni jesienny mecz udali się z kolei do Niepruszewa. Faworytem pojedynku byli gości, którzy rundę jesienną mogą uznać za udaną. Od pierwszych kolejek zadomowili się w górnej części tabeli, a ich strata do liderów jest teraz minimalna. Podopieczni Tomasz Radwana nie zawiedli i dość pewnie pokonali rywala 3:1. W dziewiątej minucie bramkę po uderzeniu z linii pola karnego zdobył Jakub Werner. W 66 minucie na 2:0 podwyższył skuteczny ostatnio Tomasz Śliwa. Na kwadrans przed końcem gospodarze strzelili kontaktowego gola, co pozwoliło im wierzyć niemal do końca w możliwość odrobienia strat. W doliczonym czasie gry ich nadzieje ostatecznie jednak rozwiał Mateusz Nowak. Zimę piłkarze Płomienia spędzą na trzecim miejscu w tabeli. Kolejną porażkę ponieśli za to zawodnicy Huraganu Łomnica. Tym razem zespół poległ w Buku z Patrią 1:0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto