Wcześniej Szymon jeździł już rowerem na dłuższe eskapady, między innymi na Hel, czy w góry. Jednak zawsze jechał ze znajomymi z lwóweckiego klubu rowerowego TWR. Tym razem zdecydował się na samotny wypad.
- Startuję z lwóweckiego rynku. Pierwszego dnia jadę do Słubic. Jednak spać będę u rodziny we Frankfurcie. Ze Słubic uderzam w góry, następnie na wschód kraju, na Mazury i nad morze. Dziennie chcę przejechać od 100 do 200 kilometrów. Wszystko zależy od warunków jazdy. Słubice, to jedyny planowany nocleg. Reszta to czysta przygoda. Jadę w ciemno - opowiada Szymon.
- Taka samotna podróż daje poczucie takiej niesamowitej wolności. Można odkryć siebie, zmierzyć się z lękami, poznać swoje możliwości. To coś niesamowitego. Wiadomo, że droga jest trudna, są niebezpieczeństwa związane choćby z tirami, ale jeśli nie spróbuję, to nie przekonam się, czy stać mnie na taki wyczyn.
Jadę swoim, zmodyfikowanym rowerem szosowo - turystycznym - dodaje nasz bohater.
Dodać należy, że Tygodnik Dzień Nowotomysko - Grodziski oraz portal nowytomysl.naszemiasto.pl objął patronat medialny nad wyjazdem Szymona. Rowerzysta wyruszy w naszej firmowej koszulce. Raz w tygodniu będziemy również relacjonować postępy z wyprawy.
Natomiast ci, którzy chcą Szymonowi kibicować codziennie, mogą zaglądać na specjalny fanpage, którego Szymon będzie uaktualniał każdego dnia. Podajemy adres: www.facebook.com/CoJestZaZakretem.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
