Ruszyła zbiórka na pomoc w odbudowie domu po pożarze w Michorzewku!

Przypomnijmy, że we wtorek, 2 maja 2023 roku o godzinie 5:31 do nowotomyskiej komendy wpłynęło zgłoszenie dotyczące pożaru poddasza w budynku mieszkalnym w miejscowości Michorzewko.

Czteroosobowa rodzina - dwóch dorosłych i dwoje dzieci, opuścili budynek zanim straż dojechała na miejsce i schowali się w budynku gospodarczym. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz sukcesywnym rozbieraniu drewnianych elementów stropu w celu dotarcia do ukrytych zarzewi ognia. Obecnie budynek ten nie nadaje się do zamieszkania.

Po zdarzeniu na portalu zrzutka.pl opublikowana została prośba o pomoc w uzbieraniu potrzebnych środków na odbudowę poddasza.

- Moi drodzy, 2 maja doszło do pożaru małego domu jednorodzinnego w Michorzewku. Dom zamieszkiwała para z dwójką małych dzieci. Tylko partner pracuje, a partnerka zajmuje się wychowywaniem dzieci. W wyniku pożaru została strawiona część stropu i na chwilę obecną dom nie nadaje się do zamieszkania

- czytamy w treści założonej zbiórki. Jak dodają autorzy tekstu dom wymaga natychmiastowego remontu, by rodzina mogła znów dać dzieciom dach nad głową.

- W tak ciężkich czasach nie będą w stanie zrobić tego samodzielnie, tym bardziej, że dom nie był ubezpieczony. Bardzo Was proszę o okazanie dobrych serc i wsparcie zbiórki. Liczy się każda złotówka!

- apelują.

Kliknij, jesli chcesz pomóc!

O obecnej sytuacji rodziny udało nam się porozmawiać z kierownikiem Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kuślinie Anną Kędziorą-Kanik.

- W dniu wczorajszym (przyp. red. 4 maja 2023 roku) na miejsce udał się pracownik socjalny z naszego ośrodka, który przeprowadził na miejscu wywiad środowiskowy i rozpoznał sytuację, próbował również wstępnie oszacować aktualne potrzeby rodziny. Na dzień dzisiejszy udzieliliśmy również rodzinie pomocy finansowej, w formie zasiłku celowego w ramach interwencji kryzysowej

- powiedziała Anna Kędziora-Kanik. Jak dodała rodzina na obecną chwilę najbardziej potrzebuje materiałów budowlanych i takie też potrzeby zostały GOPS-owi zgłoszone.

- Budynek ten, na ten moment, nie nadaje się do zamieszkania, a cała rodzina przebywa aktualnie u rodziny w Głuponiach. Natomiast warto tutaj dodać, że mieszkańcy już bardzo dużo zdążyli samodzielnie zrobić, m. in. wysprzątali ten teren i zabezpieczyli. Próbują doprowadzić to miejsce do zamieszkania. My cały czas trzymamy rękę na pulsie i czekamy na sygnały od rodziny

- wyjaśniła kierownik GOPS w Kuślinie. Szefowa kuślińskiego GOPS-u dodała, że może znajdą się sponsorzy - prywatni, którzy by zechcieli jakieś materiały budowalne tej rodzinie przekazać.