Sesja absolutoryjna w Nowym Tomyślu. Burmistrz Włodzimierz Hibner z wotum zaufania

Najważniejsze dane z raportu o gminie

Na początku sesji Włodzimierz Hibner przestawił krótko najważniejsze - jego zdaniem - dane raportu o gminie. Wspomniał o dochodach, które wyniosły przeszło 166mln zł oraz wydatkach w kwocie ponad 158 mln zł.

- Na inwestycję wydano prawie 3/4 planowanej kwoty, czyli ponad 10,5mln zł. Najważniejszą inwestycją zrealizowaną w ub. roku była rozbudowa żłobka "Złoty Promyk", która zamknęła się w kwocie ponad 2,5mln zł. Jeżeli chodzi o działalność uchwałodawczą Rady Miejskiej, to łącznie podjęto 157 uchwał. Nie realizowano w tym roku budżetu obywatelskiego

- wyjaśnił burmistrz. Zaznaczył również, że sytuacja budżetowa jest stabilna, a jeśli chodzi o zadłużenie, to zamknęło się ono w kwocie ponad 19 mln zł. Podał, że jest to 11% wykonanych wydatków. Wytłumaczył także, że jeżeli chodzi o sumę spłaconych zobowiązań w poprzednim roku, to jest to kwota ok 2mln zł. Zaznaczył, że chodziło m.in. o umorzenie pożyczek na wymianę oświetlenia czy termomodernizację sali widowiskowo-sportowej przy SP3. Wspomniano też o liczbie zgonów, urodzeń oraz stałych mieszkańców.

"Czy działanie jest nakierowane na dobro społeczne?" Ostra dyskusja podczas sesji

Po przedstawieniu przez burmistrza najważniejszych punktów, na sesji wywiązała się spora dyskusja. Na początek, Tomasz Antuszewski wspomniał o błędach w raporcie. Za przykład podał m.in złą nazwę "Komendy Państwowej Powiatowej Straży Pożarnej". Jako kolejny, głos zabrał Tomasz Matusiak, który powiedział o podziałach w nowotomyskim społeczeństwie. Przytoczył też słowa przysięgi, które mówią o sprawowaniu władzy dla pomyślności mieszkańców.

- Teraz pytania retoryczne: czy działanie w wszelkich zakresach jest nakierowane na dobro społeczne? Na pomyślność mieszkańców? Myślę, że odpowiedź jest, jak to na pytania retoryczne znane i brzmi: nie

- powiedział. Odniósł się także do realizowania uchwał miejskich, wyróżniając dwie, związane z pożytkiem publicznym i sportem.

Burmistrz odpowiedział, że od dłuższego czasu ma wrażenie, iż dla radnego jest "przestępcą z urodzenia". Zaznaczył też, że już wcześniej radny Matusiak zarzucał mu "niegodziwe działania niezgodne z prawem" i poprosił o konkretne przykłady złej działalności. Natomiast T. Matusiak powiedział, że właśnie analizuje i przytacza fakty.

Do dyskusji włączył się również radny Piotr Szymkowiak, który powiedział, że jest urażony faktem, że burmistrz ocenia w zły sposób działania poprzedników. Dodał także, że burmistrz wyręcza się niektórymi złymi rzeczami poprzez pracowników.

-My debatujemy nad zeszłym rokiem. Pan w zeszłym roku zrobił tylko to, co każdy burmistrz powinien zrobić. Nic dodatkowego

- powiedział. Następnie sytuację próbowała uspokoić Krystyna Wilkoszarska. Natomiast Wojciech Andryszczyk powiedział, że nie są to rzeczy, które można zrobić lepiej, jednak widzi rozwój Nowego Tomyśla w ostatnich latach.

Radny Tomasz Tomaszewicz stwierdził, że w mieście jest zła narracja. Zaznaczył, że w internecie jest wiele "hejtu", które skierowane jest w stosunku do burmistrza. Dodał też, że mieszkańcom dobrze mieszka się w Nowym Tomyślu. Podczas dyskusji, głos zabrał też Łukasz Frański, który powiedział, że na stanowisku burmistrza, nie można uniknąć krytyki.

Prezes NAPu wziął udział w sesji Rady

Chęć udziału w debacie zgłosił również Piotr Kostecki, prezes NAP Polonia Nowy Tomyśl. W swoim wystąpieniu przedstawił sytuację finansowania i współpracy gminy z organizacjami społecznymi, a także przytoczył sytuację, w jakiej obecnie znajduje się klub.

- Czy można dać wotum zaufania człowiekowi, który dzieli, zamiast łączyć? Niszczy, zamiast budować. Oddanie głosu "za", będzie jawnym przyzwoleniem na kontynuowanie tych praktyk

- powiedział Kostecki. Po jego wypowiedzi, zastępca burmistrza Grażyna Pogonowska puściła film z wypowiedzią prezesa NAP-u na jednym z zakończeń sezonu. Następnie wywiązała się dyskusja, w której burmistrz zapytał m.in o obchody 100-lecia Polonii, twierdząc, że nie istnieje ona tyle lat. W. Hibner wyłożył także ile pieniędzy NAP otrzymał od gminy w latach swojej działalności. P. Kostecki zapytał m.in., gdzie miałby podziać się z całym swoim sprzętem, zważając na fakt, że ma opuścić zajmowane przez klub pomieszczenia i poprosił burmistrza o wskazanie takiego miejsca. Burmistrz nie odpowiedział na te pytanie.

Burmistrz uzyskał wotum zaufania

Po burzliwej dyskusji, radni przeszli do głosowania nad wotum zaufania, które zostało udzielone burmistrzowi większością głosów. "Za" byli: Wojciech Andryszczyk, Łukasz Chalasz, Leszek Drążkowiak, Rafał Górczyński, Mateusz Jandy, Rafał Kret, Henryk Krzeszowski, Agnieszka Molenda, Bogusław Nawrot, Marek Ratajczak, Tomasz Tomaszewicz, Krystyna Wilkoszarska i Tomasz Wlekły. "Przeciw" głosowali: Tomasz Antuszewski, Łukasz Frański, Błażej Lipiecki, Tomasz Matusiak, Adam Polański, Adam Szofer, Piotr Szymkowiak. Jako jedyny od głosu wstrzymał się Ryszard Nowak.