Stary Tomyśl. Pałac zostanie sprzedany
Inne zakładały utrzymanie tutaj szkoły językowej (placówka wraz z końcem roku szkolnego 2012/2013 zakończyła działalność w Starym Tomyślu - przyp. red.) lub też zagospodarowanie obiektu na szkołę specjalną.
Nic z tych planów jednak nie wyszło i pałac od kilku już miesięcy stoi pusty. Dawniej przez wiele lat funkcjonowała tu szkoła rolnicza, jednak również została zamknięta. Temat sprzedaży zespołu pałacowo - parkowego jednak znów powrócił. Plotki są różne. Mówi się między innymi, że pałacem zainteresowany jest jeden z lokalnych przedsiębiorców.
Wicestarosta Tomasz Szulc nie potwierdza naszych rewelacji, dodaje jednak, że pałac zostanie sprzedany.
- Obecnie jest to własność Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu, jednak pod koniec stycznia lub na początku lutego własność całego zespołu przejdzie na Starostwo Powiatowe. Nie będę ukrywał, że będziemy chcieli sprzedać ten obiekt. Najpierw zrobimy jego wycenę, a następnie wystawimy do sprzedaży - powiedział nam wicestarosta.
Dodał, że na razie trudno sondować, czy zespół pałacowo - parkowy zostanie sprzedany w całości jednemu właścicielowi, czy też grunty te będzie można podzielić na mniejsze fragmenty. Faktem jest, że w mniejszym budynku, który znajduje się kilkadziesiąt metrów od pałacu, a przez miejscowych nazywany jest „pałacykiem”, mieszkają rodziny. Co się z nimi stanie jeśli zespół zostałby sprzedany?
- Albo potencjalny nabywca zostanie o tym fakcie poinformowany i przejmie zespół wraz z lokatorami, albo też my poszukamy lokale zastępcze mieszkańcom i zaproponujemy im przeprowadzkę do nich. Będziemy się nad tym zastanawiać - dodał Tomasz Szulc.
Zespół pałacowo - parkowy w Starym Tomyślu to rozległy teren, na który składa się budynek główny pałacu, mniejsze budynki socjalne oraz jeden, wspomniany wcześniej, w którym obecnie mieszkają lokatorzy. Ponadto jest tu okazały park. Całość jest zabytkowa. O cenie kompleksu starosta nie chciał się na razie wypowiadać.
Niewykluczone jednak, że całość warta jest od kilku do nawet kilkunastu milionów złotych. Co ewentualny nabywca mógłby tu zrobić?
- Oczywiście mogłoby tu powstać coś na wzór Wąsowa - mówi nam mieszkaniec wsi. - Hotel, restauracja, jakieś miejsce rozrywki. Blisko miasto, blisko autostrada, czego chcieć więcej - dodaje.
Jedna z mieszkanek Starego Tomyśla podkreśla w rozmowie z nami, że najważniejsze jest, aby pałac nie popadał w ruinę. - Najgorzej będzie, gdy nic się nie będzie działo. Taki obiekt powinien tętnić życiem - powiedziała.
Hotel i restauracja, to zapewne jedna z koncepcji, którą zakładają potencjalni inwestorzy. Co jeszcze? Obiekt idealnie nadaje się na zaadaptowanie go na jakąś specjalną placówkę zdrowotną lub też dom opieki osób starszych.
A jeśli nie część usługowa lub handlowa? Być może znajdzie się nabywca, który będzie chciał tu po prostu zamieszkać. Wyremontuje sobie wszystko i ogrodzi.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?