Właśnie tu już od 23 lat „sołtysuje” Henryk Kapała. Wybory, na których mieszkańcy zdecydowali, że to właśnie on ma zostać „mężem” obu osad pamięta do dziś.
- Rezygnował poprzedni sołtys, po 40-latach. Nie było chętnych, a ludzie zaproponowali mnie. Zgodziłem się, choć wtedy nie myślałem, że to wszystko będzie trwało tak długo - wspomina Henryk Kapała. - Trochę mnie to również zdziwiło, bowiem nie byłem stąd. Przeprowadziłem się tu z Trzciela - dodaje.
Henryk Kapała mieszka w Trzcielu - Odbudowa z żoną Ewą. Mają trójkę dzieci i czworo wnucząt. Córka osiedliła się w odległej Australii. Jeden z synów jest żołnierzem, drugi stolarzem. Życie płynie im spokojnie. Pan Henryk jest cenioną osobą w obu wsiach, nie tylko ze względu na pełnioną funkcję, ale przede wszystkim dlatego, że jest przyjacielski, ciepły i otwarty dla ludzi.
W samych superlatywach wypowiada się o nim radny gminy Miedzichowo Kazimierz Kowalski.
- Henryk zasłużył na tytuł „Supersołtysa”. Jako sołtys i jako człowiek. Jako pierwszy przez wiele lat walczył o budowę ścieżki rowerowej. Walczył, walczył, chodził, prosił i udało się. Powstał odcinek z Trzciela do naszych wiosek. Mając w sąsiedztwie tak ruchliwą trasę jak K-92 , tak niebezpieczną, to bardzo ważna dla nas inwestycja - opowiada Kazimierz Kowalski.
O tym jak potrzebna przekonała się jedna radna, która zanim trakt wybudowano, została potrącona przez wielką ciężarówkę. Także ona nie wyobraża sobie innego sołtysa niż Henryka Kapały.
- Tu u nas sołtysi wybierani są co kilkadziesiąt lat. Póki Henryk będzie w stanie pełnić tę funkcję, to będzie ją pełnił. Nie pozwolimy mu odejść. Jest naszym przyjacielem, jest jak członek rodziny. Wszystko potrafi załatwić. Dba o nasze interesy - podkreśla Halina Lipińska.
Przez te wszystkie lata Henryk Kapała nie miał kontrkandydata do pełnionej funkcji. Przy okazji odbywających się zebrań wyborczych, Henryk otrzymuje pełne poparcie mieszkańców obu wiosek. Wiedząc, że ludzie na niego liczą, nie chce spocząć na laurach:
- W planach mamy teraz zbudowanie takiej „wysepki” - miejsca odpoczynku dla rowerzystów. Ponadto chcemy postawić oświetlenie na ścieżce rowerowej , a także zbudować kładkę na rzece Czarna Woda, by mieszkańcy naszych terenów mieli łatwiejsze przejście - informuje nas o swoich planach Henryk Kapała. - Chcielibyśmy, by nasza ścieżka została rozbudowana aż do Miedzichowa, a potem do Bolewic. To takie nasze ciche marzenie - zdradza w rozmowie z nami.
Henryk Kapała - „Supersołtys 2013” w plebiscycie Dnia Nowotomysko - Grodziskiego to sołtys z pasją. - Dziękuję bardzo za wszystkie oddane na mnie głosy - mówi wzruszony.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?