Temat geotermii w Nowym Tomyślu wywołał gorącą dyskusję! Burmistrz został wezwany do podjęcia natychmiastowych działań w zakresie geotermii!

O sprawie pisaliśmy już w 2016r. Wtedy to doszło w Nowym Tomyślu do spotkania wybitnych specjalistów z zakresu energetyki odnawialnej i geotermii.

- Geotermia w Nowym Tomyślu to ogromna szansa dla mieszkańców naszego miasta. Dzięki wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii mielibyśmy możliwość w znacznym stopniu obniżyć ceny ciepła. Zwłaszcza, że wszyscy widzimy, jak wygląda sytuacja z rosnącymi cenami paliw i prądu na naszym rynku

- przyznawał prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Wojciech Kowalski.

Przypomnijmy również, że Urząd Miejski w Nowym Tomyślu złożył wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o dofinansowanie opracowania dokumentacji wód termalnych na terenie gminy. Wniosek ten został jednak w ubiegłym roku odrzucony z uwagi na negatywną ocenę. Jak już pisaliśmy, wydano ją ze względu na kryteria wykluczające realizację wiercenia. Jak podano, otwór Nowy Tomyśl został zaprojektowany w granicach istniejącego obszaru i terenu górniczego - Paproć, którego użytkownikiem jest PGNiG. Po naszym kontakcie z PGNiG usłyszeliśmy, że są gotowi na współpracę z gminą Nowy Tomyśl i widzą możliwość pertraktowania. Sam burmistrz, Włodzimierz Hibner temat geotermii w Nowym Tomyślu uważał za zamknięty. W rozmowie z nami podkreślał, że stroną dla gminy Nowy Tomyśl było ministerstwo, a nie PGNiG.

- Odpowiedź ministerstwa była dla nas jednoznacznie negatywna

- komentował włodarz gminy.

Temat powrócił. W piątek, 25 marca została zwołana nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w Nowym Tomyślu. Główne tematy miały być dwa - pierwszy, dotyczący omówienia sytuacji Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej i drugi, który miał dotyczyć sytuacji uchodźców na terenie gminy. Najwięcej uwagi, bo praktycznie większość sesji poświęcono działaniom, jakie mogą zostać wprowadzone w celu obniżenia cen za ciepło w naszej gminie. Czy lokalne wody geotermalne są w stanie ogrzać cały Nowy Tomyśl? W tym temacie obszernie wypowiedział zaproszony się gość.

- Nie tylko ogrzać, ale i dostarczyć prąd. Przede wszystkim właśnie tańsze ciepło jest ogromną nadzieją dla mieszkańców miasta, zważywszy na tak wysokie ceny obecnie. Wystarczy tylko do końca czerwca 2022 roku złożyć ponownie wniosek. Jest mało czasu...ale pomogę i wesprę wniosek Nowego Tomyśla

- podkreślał wielokrotnie profesor Jacek Zimny, który jest autorem ponad 500 publikacji na temat polskich zasobów geotermalnych i geotermicznych oraz nowych wizji i strategii rozwoju Polski.

Dodawał on również, że złożenie tych dokumentów nic nie kosztuje nasz ratusz, ponieważ przewidziano w ministerstwach 100-procentowe dofinansowanie na tego typu projekty. Jak mogliśmy zobaczyć na transmisji online burmistrz miasta zadawał mnóstwo pytań, bo jak wielokrotnie podkreślał w trakcie trwania sesji, wniosek został odrzucony i jako strona nie mieli oni możliwości odwołania.

- Będzie to ogromna szansa dla miasta - na obniżenie cen ciepła. Nie przyjechałbym tutaj do państwa, gdybym w to nie wierzył! A wierzę i wiem, że dofinansowanie otrzymacie

- zapewniał J. Zimny.

Natomiast włodarz gminy dociekał i zadawał kolejne pytania, co było bardzo niezrozumiałe dla wielu obecnych na sesji radnych i gości, w tym również dla prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej.

- Myślę, że nie mamy nad czym się zastanawiać, to ogromna szansa dla naszej społeczności. Nic to nas nie będzie kosztować. Więc co nam zależy? Ja codziennie odbieram mnóstwo telefonów i chcę móc powiedzieć mieszkańcom spółdzielni, że jest szansa, że być może ceny spadną. Oni potrzebują tej nadziei!

- skwitował zdenerwowany Andrzej Funka, prezes SM.

Ostatecznie rada przyjęła stanowisko w sprawie konieczności podjęcia przez gminę pilnych działań w zakresie wykorzystania zasobów geotermalnych na potrzeby zaopatrzenia w ciepło.

- Rada Miejska w Nowym Tomyślu wzywa burmistrza Nowego Tomyśla do ponownego złożenia wniosku o dofinansowanie na budowę odwiertu geotermalnego w obecnie toczącym się naborze wniosków, który kończy się 30 czerwca

- czytamy w dokumencie.

Jak dodano w uzasadnieniu, podjęcie określonych działań pozwoli obniżyć koszty ciepła dla odbiorców- klientów PEC, jak również poprawi konkurencyjność przedsiębiorstwa, może wpłynąć również na opłacalność inwestycji, na które obecnie nie stać miasto, a przede wszystkim poprawi czystość powietrza.

Dodatkowo należy tutaj również nadmienić, iż burmistrz Włodzimierz Hibner podczas sesji wskazywał, iż w świetle opinii radcy prawnego posiedzenie to, zwołane przez przewodniczącego Rady Miejskiej nie spełnia ustawowych wymogów sesji w świetle statutu gminy. I zdaniem burmistrza należałoby to traktować jako spotkanie.

W odpowiedzi przewodniczący Rady Miejskiej Marek Ratajczak wskazał, że sesja, jak i porządek obrad pozostaje w zgodzie z przepisami. Nie chciał wdawać się w dyskusję na ten temat.