Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzymamy kciuki za Olę

Jakub Czekała
Ola Ziętarska z Wąsowa, która już blisko rok walczy z poważną aplazją szpiku przeszła kolejną operację.
Ola Ziętarska z Wąsowa, która już blisko rok walczy z poważną aplazją szpiku przeszła kolejną operację. Archiwum
Trzymamy kciuki za Olę. Ola Ziętarska z Wąsowa, która już blisko rok walczy z poważną aplazją szpiku przeszła kolejną operację. Tym razem była to zapowiadana przez nas już wcześniej tak zwana dolewka szpiku kostnego, bowiem po pierwszym przeszczepie, szpik od dawczyni z Niemiec nie przyjął się tak jak powinien.

Trzymamy kciuki za Olę

Lekarze podjęli więc decyzję, że należy dodać go jeszcze do organizmu Oli.

- Otrzymaliśmy kolejne komóreczki od naszej dzielnej dawczyni! Miejmy nadzieję że pomogą Oli wrócić do zdrowia i rozruszają jej leniwy szpik. Dziękujemy wam za pamięć i wsparcie... W szpitalu było wiele osób zaangażowanych w prace nad dograniem całej akcji „dolewki”, za co bardzo dziękujemy... a odpowiedzialnym za separację komórek i przygotowanie preparatu chylę czoła, bo poświęcili mnóstwo czasu, by wszystko się udało - poinformowała za pomocą portalu społecznościowego Facebook, Monika Ziętarska, mama chorej Oli.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, szpik w ciele dziewczynki powinien zacząć wkrótce normalnie funkcjonować, co pozwoli jej na powrót do normalności, do domu, szkoły, koleżanek i kolegów, którzy na nią niecierpliwie czekają.

- Olu trzymamy kciuki żebyś szybciutko wróciła do domku i swym uśmiechem zarażała inne dzieci. Pozdrawiamy ciebie i mamę - to tylko jeden z wielu życzliwych komentarzy.

Dodajmy, że jeśli dolewka się jednak nie sprawdzi to w rezerwie czeka już kolejny dawca - z naszych informacji wynika, że z Izraela. Wszyscy mają jednak nadzieję, że jego szpik nie będzie już potrzebny.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto