5 z 17
Poprzednie
Następne
W sądzie ruszyła sprawa zastrzelenia psa w Sielinku! Jakie były zeznania?
- Następnego dnia mąż pojechał na komisariat policji, aby złożyć oficjalne zawiadomienie w tej sprawie. To wszystko jest dla nas bardzo trudne, traumatyczne. A poza tym jak można tak po prostu strzelić do psa? Szczególnie, że z tego co wiem, ten mężczyzna posiada własnego czworonoga... Jak można coś takiego zrobić? Dziś pies, a jutro? Dziecko...? - kończy.