Wspaniałe warsztaty kulinarne. Oj było pyysznie!

Jak zdradza sam sołtys sołectwa Wąsowo pomysł w głowie narodził się już jakiś czas temu, a pierwsze podejście do integracji dzieci i młodzieży w ich sołectwie miało miejsce na baliku przebierańców.

- Początkowo myślałem, że może być to pomysł nie do końca trafiony, przede wszystkim z powodu ferii czy też sezonu grypowego. Jednak frekwencja mnie zdziwiła już podczas organizacji baliku, gdzie podczas imprezy na parkiecie bawiło się 30 dzieciaków. Wtedy też podjąłem decyzję aby wprowadzić w naszej miejscowości takie spotkania raz w miesiącu, czy to pod kątem zabawy i tańca, czy też prac ręcznych. Stąd wczorajsze, pierwsze w naszej okolicy spotkanie kulinarne

- relacjonuje Piotr Kawa. Sołtys wyjaśnił, że początkowo uczestnicy rozpoczęli warsztaty od krojenia owoców na sałatkę, później obserwowały jak wykonać prawidłowo koktajl i czego użyć. Dzieci miały możliwość użyć również własnej wyobraźni robiąc swoje własnoręcznie udekorowane babeczki, a na końcu je skosztować.

- W pierwszych warsztatach udział wzięło 40 dzieci. A sam pomysł miał na celu oderwanie tych najmłodszych od Internetu i gier. Dzięki tym zajęciom udało się pokazać, że mogą spędzić fajnie czas w gronie rówieśników oraz z rodzicami. Mam też nadzieję, że średnia wieku na zajęciach się zwiększy i ta nasza " dorosła młodzież" również dołączy do tych młodszych kolegów i koleżanek

- dodał z nadzieją pomysłodawca.