W sobotę kilka minut przed godziną 5 rano zaniepokojony mieszkaniec ulicy Staszica w Opalenicy, zadzwonił na straż pożarną, informując, że na pobliskiej ulicy Dąbrowskiego, na terenie jednej z posesji coś się pali, a płomienie sięgają nawet 1,5 metra.
Dyspozytor Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Tomyślu natychmiast zaalarmował strażaków z Opalenicy, jak również wysłał ciężki wóz ratowniczo - gaśniczy z JRG Nowy Tomyśl.
Na miejscu okazało się, że palą się dwie rosnące na terenie posesji choinki, a także kubły ze śmieciami, stojące pod wiatą. Strażakom szybko udało się uporać z zagrożeniem. Nikt nie odniósł obrażeń.
Wideo
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!