Ukradł on m.in. piłę oraz narzędzia należące do rodziny, która ucierpiała w pożarze. Nasz materiał udostępniło wielu mieszkańców, dodatkowo na złodzieja spłynęła fala krytyki. Co więcej, częściowo nie było on również anonimowy, bo świadkowie widzieli, jakie auto odjeżdża z posesji. Znany był nie tylko kolor, ale i marka oraz rejestracje.
Za pośrednictwem Związku Dużych Rodzin "Trzy Plus" na Facebooku zaapelowano do złodzieja, by się zreflektował. Mężczyzna najpewniej wziął sobie to do serca, bo w nocy z czwartku na piątek... podrzucił wcześniej skradzione rzeczy. Jak udało nam się dowiedzieć, zostawił je przy hydrancie koło posesji.
Konsekwencji i tak może nie uniknąć, bo jak wiemy, jeszcze w czwartek rodzina zgłaszała kradzież na policję.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?