Bardzo niskie bezrobocie

Nowotomyscy pracodawcy mają prawo narzekać na brak rąk do pracy. Wszystko przez ciągle zmniejszającą się stopę bezrobocia, która w 2016 roku w powiecie nowotomyskim wynosiła zaledwie 3,1 procent. To zauważalny spadek w porównaniu z poprzednimi latami. W 2015 poziom bezrobocia na tym terenie wynosił 4 procent, a w 2014 roku - 4,7 procent.

Jak poinformował nas dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Nowym Tomyślu Roman Rożek, na 31 grudnia 2016 roku liczba zarejestrowanych osób bezrobotnych w powiecie nowotomyskim wynosiła 959, z czego 541 osób to były kobiety.

Dyrekcja Powiatowego Urzędu Pracy przeprowadza coroczne podsumowania. Z raportu, który do nas dotarł wynika, że liczba osób bezrobotnych do 30. roku życia wynosiła w 2016 roku - 289 osób, w tym 178 kobiet. Natomiast pozostających bez pracy mieszkańców powyżej 50. roku życia było 258 - w grupie tej kobiety stanowiły mniej niż połowę bezrobotnych, bo 108 osób. Największy problem ze znalezieniem pracy mają osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym - 334. Tych bezrobotnych, którzy skończyli tylko gimnazjum jest obecnie 236, po szkole średniej - 83, policealnej - 184, zaś z wykształceniem wyższym - 116.Przyglądając się poszczególnym gminom powiatu nowotomyskiego, najwięcej osób bez pracy było w 2016 roku w gminie Nowy Tomyśl - 276. Dane te nie powinny jednak dziwić, bowiem gmina ta jest największa i posiada w sumie 25863 mieszkańców (grudzień 2016). W gminie Opalenica zarejestrowanych było 223 osoby bez pracy, w Lwówku - 175, Zbąszyniu - 145, Kuślinie - 81, a Miedzichowie - 59 osób.

Obecnie (stan na 11 kwietnia 2017 roku) w katalogu Powiatowego Urzędu Pracy w Nowym Tomyślu znajduje się 57 propozycji zawierających w sumie 261 miejsc pracy.

Ilu pracodawców znajdzie swoich pracowników? Trudno wyrokować. Faktem jest natomiast, że coraz więcej przedsiębiorców w związku z niskim poziomem bezrobocia decyduje się na siłę roboczą z zagranicy. Tych zarejestrowanych w powiecie nowotomyskim jest już obecnie 3000, a liczba ta stale rośnie.