„Jeden z dziesięciu” to najdłużej emitowany polski teleturniej. Tu liczy się tylko wiedza!
Oglądanie zmagań dziesięciu zawodników, dążących do zakwalifikowania się najpierw do finałowej trójki, a później do grona osób, które wezmą udział w „Wielkim Finale" jest zarazem czasem relaksu, jak i intelektualnego wyzwania dla widza. To teleturniej edukacyjny, w którym najważniejsza jest erudycja, obejmująca niemal wszystkie dziedziny wiedzy, połączona z refleksem i umiejętnością strategicznego myślenia.
Jak informuje na swojej stronie program ten emitowany jest w edycjach, z których każda obejmuje 21 odcinków: 20 eliminacyjnych oraz jeden finałowy. W kolejnej rundzie zawodnicy wyznaczają, który z przeciwników ma odpowiadać na kolejne pytanie. Gra toczy się do momentu, gdy na polu walki pozostanie trzech zawodników. Pozostałych eliminuje brak odpowiedzi na co najmniej dwa pytania. Na zwycięzców czekają nagrody. W Wielkim Finale, w którym bierze udział 10 zwycięzców poszczególnych gier o największej liczbie zdobytych punktów, nagrodą główną jest 40 tys. zł dla zwycięzcy oraz 10 tys. dla zawodnika kończącego rozgrywkę z największą liczbą punktów.
Pan Paweł Adamiak wygrał odcinek i będzie walczył w wielkim finale!
Pan Paweł Adamiak, pracownik sektora energetycznego z Bukowca wziął udział w popularnym teleturnieju "Jeden z dziesięciu". Wygrał w piętnastym odcinku 130. edycji programu. Mieszkaniec Bukowca zdobył 123 punkty i odpowiadał na pytania dotyczących między innymi:
- historii,
- sztuki,
- geografii,
- matematyki,
- języka polskiego.
Na jakie pytania w teleturnieju Jeden z dziesięciu musiał odpowiedzieć pan Paweł np. "Jak mieli na imię pisarze Kisielewski i Żeromski?", "Czy olej rzepakowy otrzymuje się z rzepy?". Na oba pytania nasz bohater odpowiedział poprawnie i zachował trzy szanse.
W drugiej serii, mieszkańcowi Bukowca, zadano pytania m.in. "Jak nazywa się działanie odwrotne do całkowania?", "Które miasta połączył luksusowy pociąg kursujący od XIX w. Orient Express?" oraz "Tamaryndowiec to grzyb, owad czy drzewo?", a także "Ile wynosi liczba atomowa tlenu?". Mężczyzna do finału przeszedł z wszystkimi, trzema szansami, nie utracił żadnej. Natomiast już w samym finale zdobył 123 punkty i wygrał odcinek, mając szanse wziąć udział w odcinku finałowym, który odbędzie się 11 maja!
- Bardzo się cieszę, jest to ogromne wyróżnienie dla mnie. Pierwszy raz w tym teleturnieju wystąpiłem w 2013 roku - to był mój debiut. 14 maja 2017 roku w programie "Jeden z dziesięciu" pojawiłem się ponownie. Jednak zabrakło mi szczęścia i się nie udało. Właśnie 2 maja, w poniedziałek znów spróbowałem swoich sił i udało się!
- mówi w rozmowie z nami zwycięzca 15-stego odcinka.
Dodatkowo P. Adamiak poinformował nas co było wygraną w tym odcinku. Jesteście ciekawi?
- Za zwycięstwo w programie otrzymałem 5 tysięcy złotych, pięciodniowy pobyt w luksusowym hotelu Gołębiewskim w trzech różnych lokalizacjach, szwajcarski zegarek a także kosmetyki firmy Bielenda
- dodaje mieszkaniec Bukowca.
Zobacz także
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?