Co z gazyfikacją Wąsowa?

Dzięki obiektom praktycznie codziennie zjeżdżają tu goście nie tylko z Polski, ale i z całej Europy. Jednak pewnie niewielu z nich zdaje sobie sprawę, że mieszkańcy tej największej wsi na terenie całej gminy nie mają dostępu do podstawowych - wydawałoby się w perspektywie życia w XXI wieku - mediów.

W Wąsowie nie ma ani kanalizacji, ani gazu. W ostatnich latach budowano tu światłowód, jednak nadal nie dociera on do wszystkich gospodarstw.

- Problemem Wąsowa jest chyba nasze położenie - mówi nam jeden z mieszkańców miejscowości - A także fakt, że wieś prócz zwartej zabudowy ma też wiele rozproszonych gospodarstw - dodaje.
Faktycznie tak jest. Nie zmienia to jednak faktu, że mieszkańcy chcieliby jednak mieć dostęp do bieżących mediów. Czy jest na to szansa?

Wójt gminy Kuślin Jerzy Dziamski nie ukrywa, że w temacie kanalizacji Wąsowo na razie nie jest brane pod uwagę, ponieważ znajduje się poza gminną aglomeracją, która na dzień dzisiejszy obejmuje 5 wiosek.
- W tej chwili skanalizowany mamy Kuślin, Michorzewo i Michorzewko. Obecnie wystąpiliśmy o dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej na budowę kanalizacji w Głuponiach. Mamy również opracowaną dokumentację projektową dla Trzcianki. Te pięć miejscowości stworzy nam taką małą sieć aglomeracyjną, a wszystkie ścieki będą przepompowywane do oczyszczalni w Kuślinie. Niestety na razie z uwagi również na koszty nie planujemy kanalizacji Wąsowa - mówi nam wójt.

Jak jednak dodaje, dla wszystkich mieszkańców gminy, nie tylko z Wąsowa, ale i innych miejscowości spoza wspomnianych pięciu przygotowano dopłaty do budowy przydomowych oczyszczalni.

- Dopłacamy 2000 złotych do takiego rozwiązania - powiedział nam szef gminy Kuślin. Nieco inaczej sytuacja wygląda w kwestii gazyfikacji. Obecnie z gazu mogą korzystać mieszkańcy Kuślina, Michorzewa, Michorzewka, Trzcianki, Krystianowa i Głuponi. Doprowadzony jest również gaz do Chraplewa i do tzw. kurników w Śliwnie. W kwestii Wąsowa znów pojawia się problem z rozproszeniem zabudowy i opłacalnością inwestycji, jednak jest duża szansa, że gaz z sieci w najbliższych latach tu jednak będzie: - Prowadzimy rozmowy z firmą Gen-Gaz, która odpowiada za gazyfikację na naszym terenie. Wiemy, że firma wystąpiła o dotację do projektu gazyfikacji Wąsowa. My jako gmina jesteśmy gotowi przygotować dokumentację. Sprawa jest w toku. W tej chwili nie możemy co prawda określić konkretnego terminu gazyfikacji, ale więcej będziemy wiedzieli w połowie tego roku - dodał Jerzy Dziamski.

Do tematu wrócimy, gdy pojawią się nowe informacje.