Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Miedzichowo przyłączyła się do projektu SzczepiMyGminy. Wójt zachęca mieszkańców do zaszczepienia się

Julia Kasperczak
Julia Kasperczak
W gminie Miedzichowo jest obecnie 49% mieszkańców zaszczepionych przynajmniej pierwszą dawką. Aktualnie zainteresowanie szczepieniami słabnie. Wójt zachęca mieszkańców, którzy nie przyjęli szczepionek, do tego, aby rozważyli chęć zaszczepienia.

Punkt szczepień w Miedzichowie

Po rozpoczęciu szczepień, punktem, gdzie mieszkańcy gminy Miedzichowo mieli przyjąć szczepionki, miał być nowotomyski szpital. Dzięki staraniom wójta, Stanisława Piechoty i rozmowom z dyrektorem szpitala, Tomaszem Przybylski, wspólnie udało się utworzyć punkt szczepień w ośrodku zdrowia w Miedzichowie.

- Lekarz oraz pielęgniarka z naszego miedzichowskiego ośrodka zdrowia wyrazili zgodę i chęć szczepienia mieszkańców. Dzięki współpracy ze szpitalem, udało nam się utworzyć punkt w naszej gminie

– mówi. Dodaje też, że mimo tego, iż punkt znajdował się w Miedzichowie, gdy była potrzeba, strażacy ochotnicy dowozili seniorów oraz osoby niepełnosprawne na szczepienia.

Małe zainteresowanie szczepieniami

Obecnie punkt wciąż działa. Od sierpnia jego działalność będzie chwilowo zawieszona z powodu urlopów personelu. Jednak jak zaznacza wójt – po tym okresie, szczepienia w Miedzichowie zostaną wznowione i ma nadzieję, że zainteresowanie szczepionkami wzrośnie.

- Niestety, obecnie zainteresowanie jest słabe. Dlatego chcemy zacząć promować szczepienia i przystąpiliśmy do programu. 77% starszych mieszkańców naszej gminy zaszczepiła się w punkcie w Miedzichowie. Niestety ludzie młodzi oraz rodzice dzieci mają wątpliwości co do szczepień

– mówi S. Piechota. Zaznacza, że chciałby zachęcić wszystkich mieszkańców do przyjęcia szczepionki.

"Szczepienia dadzą nam normalne życie"

- Szczepienia dadzą poczucie bezpieczeństwa. Szkoły będą normalnie funkcjonować, wszyscy będą mogli się ze sobą spotykać, normalnie realizować swoje pasje życiowe i zainteresowania. Będziemy normalnie żyć

– mówi. Dodaje jednak, że nikogo nie można zmuszać do szczepień, jednak uważa, że jest to jeden z kierunków, w jakim powinno się pójść.

- Na swoim przykładzie mogę pokazać, że mimo iż jestem ozdrowieńcem i wytworzyłem pewne przeciwciała, sam się zaszczepiłem. Spotęgowało to moją odporność, a także bezpieczeństwo psychiczne

– wyjaśnia i zachęca wszystkich do szczepień.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto