Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto usunie ten wrak?

Jakub Czekała
Archiwum czytelnika
Kto usunie ten wrak?

Kto usunie ten wrak?

Szpecą, zajmują miejsca parkingowe, powodują zanieczyszczenie środowiska - stare, zdezelowane, porzucone samochody są zmorą naszych miast. Na pewno problem bardziej dostrzegalny jest w dużym Poznaniu niż w zdecydowanie mniejszym Nowym Tomyślu, nie znaczy to jednak, że u nas nie występuje zupełnie.
Pod koniec minionego tygodnia z naszą redakcją skontaktował się mieszkaniec Nowego Tomyśla, który prosił o interwencję w związku z takim właśnie problemem.

Mieszkaniec pytał, jak pozbyć się porzuconego samochodu marki honda, który znajduje się co najmniej od września 2016r. na parkingu przy dworcu PKP w Nowym Tomyślu? jak poinformował, w chwili obecnej samochód posiada powybijane szyby i nie ma tablicy rejestracyjnej. - O ile pamiętam posiadał PSZ lub PSR - napisał w mailu. - Porzucony i zaniedbany samochód psuje wizerunek naszego miasta zwłaszcza, że należy patrzeć na niego już tyle czasu i jakoś nikt nie potrafił dotrzeć do jego właściciela choćby po nr VIN lub po prostu go złomować - napisał, załączając również zdjęcia, które publikujemy.

Sprawę porzuconej hondy postanowiliśmy skonfrontować komendantem nowotomyskie Straży Miejskiej. Arkadiusz Wieczorek poinformował nas, że zarówno on, jak i jego strażnicy wiedzą o sprawie... jednak niewiele jako Straż miejska, mogą w tym przypadku zrobić:

- Zarówno my, jak i policja, możemy zgodnie z przepisami zastosować artykuł 50a prawa o ruchu drogowym, który mówi, że pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub policję na koszt właściciela lub posiadacza - wyjaśnia nam. - Niestety we wskazanym przez mieszkańca miasta przypadku, samochód ten stoi na parkingu, co więcej nie jest to parking należący do gminy, tylko teren prywatny - dodaje Arkadiusz Wieczorek.
W tym wypadku, to właściciel danego terenu musiałby w ramach postępowania cywilnego doprowadzić do usunięcia porzuconego tam pojazdu. Zapytany o skalę problemu porzuconych aut w Nowym Tomyślu strażnik miejski powiedział nam, że rocznie mają do czynienia z kilkoma podobnymi zgłoszeniami:

- Większość to jednak samochody osób, które wyjeżdżają np. za granicę do pracy i wtedy przez kilka miesięcy auta stoją nieużywane. Wtedy niszczeją i mogą wyglądać na porzucone, ale takie w gruncie rzeczy nie są. Właściciel wraca, doprowadza auto do porządku i dalej nim jeździ - stwierdza komendant nowotomyskiej Straży Miejskiej.

Samochody są zwykle porzucane na parkingach, gdzie tylko zajmują niepotrzebnie miejsca i szpecą okolice. Niestety w sytuacji, gdy sprawa dotyczy terenu prywatnego brakuje uregulowań dających służbom możliwość usunięcia takich aut z miejsc parkingowych. W tej sytuacji więc nasz czytelnik, jak i inni mieszkańcy są skazani na taki widok.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto