Kuślin: Cały dzień bez prądu

Cała sytuacja spowodowana była brakiem prądu. Punktualnie o godzinie 8.00 firma ENEA, odpowiedzialna za dostawę energii w tym rejonie odłączyła zasilanie dla Kuślina, Michorzewa, Michorzewka i Krystianowa.
Co prawda wyłączenie prądu było zapowiedziane, m.in. na słupach pojawiły się specjalne kartki z informacją, jednak mimo to wiele osób narzekało i trudno się im dziwić.

- Cały dzień pracy mam zepsuty. Bez prądu nic nie mogę zrobić. Tracę przez to klientów, a co za tym idzie pieniądze. Dzisiejsza przerwa była zapowiedziana, ale tu dość często zdarzają się przerwy w dostawach prądu i awarie. Tak nie może być. Wieje, czy nie wiej, świeci słońce, czy pada deszcz... Ostatnio na 2 godziny wyłączyli w niedzielę - powiedział nam nie kryjący rozgoryczenia właściciel firmy wulkanizacyjnej Kapioo z Kuślina, Karol Kapusta.

Niezadowolenie wyrażali również inni. Problem mieli sklepikarze i rolnicy, praktycznie wszyscy, którzy nie posiadali specjalnego agregatu prądotwórczego, napędzającego urządzenia elektryczne podczas przerw w dostawach energii.
Zamknięte było przedszkole.

- Wiedzieliśmy o tym, że nie będzie prądu, dlatego poinformowaliśmy rodziców, by nie przyprowadzali dzieci. Głównie chodziło o ciepło, a raczej jego brak, bo bez prądu ogrzewanie nie działało - poinformowała nas Marzena Nowak z kuślinskiego oddziału przedszkolnego.

Tego dnia w godzinach dopołudniowych temperatura wynosiła 6 stopni poniżej zera. Także z tego powodu w domach marzło wielu mieszkańców. W związku z brakiem prądu, całkowicie sparaliżowana został również praca Urzędu Gminy.

Co spowodowało trwającą ponad pół dnia przerwę w dostawie energii dla części miejscowości w gminie Kuślin?
Otóż na polu w okolicach Michorzewa ENEA wymieniała słup.

- Wymienialiśmy jeden słup i zamontowaliśmy na nim tak zwane odłączanie sterowane radiowo, które zwiększa możliwości łączeniowe. Zmniejszy się występowanie awarii, a co za tym idzie, skróci się długość przerw w dostawie energii. Inwestycja ta była wcześniej przez nas zaplanowana. Postanowiliśmy ją teraz przeprowadzić, bowiem prognozy nie zapowiadały większych mrozów niż kilkustopniowe. Mieszkańców możemy jedynie przeprosić za kłopoty - poinformowała nas rzecznik prasowa ENEA Danuta Tabaka.