Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lwówek: Nie dla referendum

Jakub Czekała
JC
Lwówek: Nie dla referendum. W czwartek odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miasta i Gminy Lwówek. W posiedzeniu udział wzięło 13 radnych. Wszyscy, jednogłośnie zagłosowali o odrzuceniu wniosku mieszkańców w sprawie referendum.

Lwówek: Nie dla referendum

Wcześniej, w poniedziałek odbyło się posiedzenie komisji doraźnej, podczas której wydano opinię w sprawie lokalizacji turbin wiatrowych. Jak pamiętamy, z takim wnioskiem wystąpiła grupa mieszkańców z Chmielinka, w obrębie której to miejscowości, planowana jest farma wiatrowa. Mieszkańcy wsi już od kilku lat protestują przeciwko inwestycji. Początkowo w ogóle nie chcieli dopuścić, by wiatraki się tam pojawiły, później zaczęto negocjować ilość turbin, a także odległość od zabudowań. Ostatnią deską ratunku miało być właśnie referendum.
Grupa chciała, by pozostali mieszkańcy gminy zdecydowali czy są za tym, aby odległość poszczególnych budowli siłowni wiatrowych nie była mniejsza niż 3 kilometry od strefy zabudowy mieszkaniowej.

Poparcie pomysłu przeprowadzenia referendum musiało wynieść dziesięć procent wszystkich mieszkańców gminy Lwówek. Pomysłodawcom udało się zebrać ponad 800 podpisów (wymaganych było 720 - przyp.red.). Dokumenty złożono, a radni gminni powołali komisję doraźną do oceny zgodności wniosku referendalnego, która miała wydać opinię, czy wszystko jest zgodne z prawem. Zanim to jednak nastąpiło, członkowie komisji postanowili skonsultować sprawę z wojewodą wielkopolskim, komisarzem wyborczym oraz Wielkopolskim Ośrodkiem Kształcenia i Studiów Samorządowych, po to, by jak stwierdził przewodniczący komisji Andrzej Jędrzejczak, była pewność, że wniosek jest przygotowany zgodnie z prawem i nie ma w nim żadnych błędów. Zapytano również burmistrza, czy możliwe jest wykonanie referendalnych założeń.

Podczas komisji, jej przewodniczący Andrzej Jędrzejczak rozpoczął od informacji od włodarza gminy: - Burmistrz Piotr Długosz poinformował, że w gminie Lwówek nie ma terenów, gdzie mogły by stanąć turbiny wiatrowe i jednocześnie być oddalone o 3 kilometry od zabudowań - poinformował. - Dostaliśmy także odpowiedzi od wojewody, komisarza wyborczego oraz z WOKiSSu - dodał przewodniczący komisji, po czym przytoczył odpowiedzi. Okazało się, że zarówno wojewoda, jak i komisarz wyborczy poinformowali, że nie w ich gestii jest wypowiadanie się w sprawie, a decyzja należy do radnych Rady Miasta i Gminy. Kluczowa dla całej sprawy była ekspertyza sporządzona przez prof. dra hab. Marka Szewczyka z WOKISSu, który po przeanalizowaniu sprawy wyraził opinię, że rada powinna podjąć uchwałę o odmowie przeprowadzenia referendum, bowiem jego przeprowadzenie prowadziłoby do rozstrzygnięć sprzecznych z przepisami prawa.

Rozczarowania sytuacją nie krył pełnomocnik referendalny mieszkańców Krzysztof Czarnkowski: - Nie zgadzamy się z szeregiem zawartych w opinii sformułowań. Także mamy swoich radców prawnych i nie zgadzamy się z tymi wnioskami - mówił podczas komisji. - Wystąpiliśmy o referendum, bo to był nasz krzyk rozpaczy, chcemy w ten sposób skorzystać z formuły demokratycznej, jakim jest referendum - mówił. - Chcieliśmy poprosić państwa o rekomendację za przeprowadzeniem tego referendum - dodał.

W związku z odrzuceniem wniosku, inicjatorzy referendum zapowiadają zaskarżenie decyzji do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto