Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy ul. Wytomyskiej w Wąsowie niezadowoleni z zakazu zatrzymywania się

Dominika Kapałka
Dominika Kapałka
Pojawienie się znaku spowodowano ogromne oburzenie wśród mieszkańców ulicy.
Pojawienie się znaku spowodowano ogromne oburzenie wśród mieszkańców ulicy. Nadesłane przez mieszkańców wsi
Otrzymaliśmy sygnały od niezadowolonych mieszkańców Wąsowa, którzy sprzeciwiają się postawieniu znaku zakazu zatrzymywania się przy ul. Wytomyskiej. Wójt mówi, że dzięki temu poprawiło się bezpieczeństwo. Innego zdania są przeciwnicy znaku.

Znak pojawił się jesienią 2022 roku.

Ulica Wytomyska to droga gminna, łącząca Wąsowo z Wytomyślem - około kilometr zwartej zabudowy, a potem do wiaduktu będącego granicą gminy – pojedyncze domy.

- Jesienią 2022 roku na ulicy, po lewej stronie - jadąc z Wąsowa do Wytomyśla – nagle, bez zapowiedzi, pojawił się znak b36 - zakaz zatrzymywania się. Tym samym mieszkańcy posesji się tam znajdujących i ich goście nie mogą już stawać bezpośrednio przy domach. Po tej stronie brakuje również chodnika, przez co ludzie, w tym dzieci, wychodzą bezpośrednio na ruchliwą drogę

- zwraca uwagę mieszkaniec ulicy Wytomyskiej, zgłaszający problem do naszej redakcji. Jak dodał w rozmowie z nami, gdy samochody parkowały, ruch się spowalniał.

- Większość kierowców ignoruje ograniczenie prędkości. Jest niebezpiecznie. Co więcej, niedawno pojawił się też ten sam zakaz po drugiej stronie. Obecnie cała droga wyłączona jest z parkowania. Nie rozumiem tej sytuacji, a sama decyzja ta została podjęta bez konsultacji z nami. To taka "demokracja po kuślińsku"?

- stwierdza sfrustrowany czytelnik. Mieszkaniec dodał, że sytuacja ta została zgłoszona włodarzowi gminy Kuślin, a wszelkie próby spotkania się w ostatnim czasie z Mieczysławem Skrzypczakiem kończą się fiaskiem.

Radny Rady Gminy Kuślin również zdziwiony pojawieniem się znaku.

- Szczerze muszę powiedzieć, że jestem zdziwiony pojawieniem się tego znaku. Nikt do mnie, jako do radnego nie zgłaszał potrzeby, aby taki (przyp. red. "znak") pojawił się przy tej ulicy. Radzę, aby pan wójt reagował tak szybko na potrzeby mieszkańców, związane z naprawą niektórych dróg w gminie, aniżeli ingerował w znak, który tylko utrudnił życie mieszkańcom

- powiedział Paweł Kawa, radny Rady Gminy Kuślin.

W Internecie - na Facebooku - pojawił się również oficjalny post w tej sprawie, napisany przez mieszkankę, Małgorzatę Robakowską.

W swoim poście poinformowała internautów, że złożyła w gminie i starostwie zażalenie na decyzję o pojawieniu się tego znaku.

- Pismo zostało podpisane solidarnie przez WSZYSTKICH mieszkańców ulicy Wytomyskiej, których udało się zastać(...). Mieszkańcy tej części Wąsowa chcą w ten sposób wyrazić zdecydowany sprzeciw wobec samowolnej decyzji, która nie tylko uprzykrza im codzienne życie, ale przede wszystkim drastycznie obniża poziom bezpieczeństwa i skłania kierowców do brawury, która może się skończyć tragedią

- czytamy w opublikowanej informacji.

A co w tej kwestii mówi sam włodarz gminy?

Jak odnosi się do sprawy włodarz gminy Mieczysław Skrzypczak? Podkreśla on, że ustawienie znaków na ul. Wytomyskiej w Wąsowie znacząco poprawiło bezpieczeństwo oraz przejezdność drogi.

- Przede wszystkim ułatwia przejazd autokarom dowożącym dzieci i młodzież do szkół. Nadmieniam, że żaden z podmiotów tj. lekarz, wywóz nieczystości płynnych czy kurierzy, świadczący mieszkańcom tej ulicy usługi, nie będą karani mandatami

- odpowiada M. Skrzypczak. Jak dodaje, otrzymał liczne informacje od mieszkańców, przede wszystkim Wąsowa i użytkowników tej drogi, że znacząco poprawiła się nie tylko widoczność skrzyżowania, ale przede wszystkim bezpieczeństwo.

- Zmiana organizacji ruchu została uzgodniona i pozytywnie zaopiniowana przez podmioty ustawowo uprawnione do tych działań

- zakończył.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto