Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na ulicy Sątopskiej prace remontowe idą pełną parą. Są jednak pewne utrudnienia w ruchu

Jakub Czekała
JC
Miasto przeżywa inwestycyjny boom. Obecnie rozkopane są m.in. ulica Sątopska oraz Kanałowa, a kolejne zadania są w fazie przetargowej.

Przez długi czas władzom gminy Nowy Tomyśl przedstawiciele opozycji zarzucali brak jakichkolwiek działań, mimo sporych możliwości inwestycyjnych. Wiosną tego roku budowlańców widać jednak nie tylko na pojedynczych budowach, ale w większej ilości miejsc. Postanowiliśmy przyjrzeć się obecnym realizacjom gminy Nowy Tomyśl.

Te największe przebudowy związane z infrastrukturą drogową, które są obecnie realizowane, to trwająca już od kilku tygodni przebudowa ulicy Kanałowej, a także ulicy Sątopskiej.

W pierwszym przypadku trwa obecnie przebudowa kanalizacji znajdującej się w ziemi. Wcześniej ułożono już krawężniki, częściowo chodniki. Masa asfaltowa, jaka zaplanowana jest na całej długości remontowanego odcinka wylewana będzie najwcześniej pod koniec czerwca. Termin nie jest przypadkowy. Obecnie robotnicy czekają, aż zakończy się rok szkolny i zdecydowanie zmniejszy się ruch na fragmencie ulicy Kanałowej, przy skrzyżowaniu z ulicą 3 Stycznia - tam właśnie znajduje się szkoła podstawowa.

Rozpoczęła się również długo wyczekiwana przebudowa części ulicy Sątopskiej w Glinnie. Modernizacja dotyczy około kilometrowego odcinka drogi zmierzającej w kierunku Sątop. Jak udało nam się dowiedzieć, prace budowlane są prowadzone bez utrudnień i zgodnie z wcześniej przyjętym harmonogramem. Co warto podkreślić, w tym wypadku inaczej niż na ulicy Kanałowej, powstanie nawierzchnia z kostki pozbrukowej, nie zaś z asfaltu. I choć z głównej trasy powiatowej Nowy Tomyśl - Wąsowo tych prac nie widać, to około 200 metrów kostki zostało już położonych na drogę.

Występują pewne kłopoty

Niestety nie wszystko jest tak kolorowe. Otóż jeszcze w ubiegłym roku gmina Nowy Tomyśl wzięła udział w konkursie Urzędu Marszałkowskiego na pozyskanie dotacji związanej z budową dróg dojazdowych do pól w miejscowości Kozie Laski. Zrobiono wówczas rozeznanie i oszacowano, że koszt zbudowania około 2,9 kilometra asfaltowego dojazdu szerokości 4 metrów wyniesie około 435 000 złotych. Jak powiedział nam burmistrz, gmina przystąpiła do konkursu o środki, bo dotacje miały wynieść nawet 90 procent. Zabezpieczono więc w budżecie środki własne w wysokości 43 500 złotych i czekano na rozstrzygnięcie konkursu.

To nadeszło, jednak okazało się dla samorządu druzgocące, bo zamiast zakładanego 90-procentowego wsparcia gmina otrzymała niecałe 20 procent, co w przeliczeniu na złotówki wyniosło 79 000 złotych. Co więcej, biorąc pod uwagę tegoroczny wzrost stawek na zadania inwestycyjne może się okazać, że koszt wykonania wspomnianego odcinka będzie jeszcze wyższy.

Decyzje związane z tą inwestycją jeszcze nie zapadły. Najpewniej burmistrz przedstawi problem radnym i to oni będą musieli na jednej z najbliższych sesji pochylić się nad możliwymi rozwiązaniami, a więc zwiększeniem środków w budżecie na budowę dróg dojazdowych do pól lub też rezygnacją z tego zadania.

Jaki będzie finał tej sprawy? O tym poinformujemy, gdy tylko zapadną wiążące decyzje.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto